Wszystko na temat: Olchowiec

Kermesz w Olchowcu po raz 33

W kalendarzu już maj, czas zatem najwyższy zaprosić na XXXIII łemkowski kermesz w Olchowcu, który w tym roku odbędzie się w dniach 20-21 maja. Organizatorzy czyli mieszkańcy Olchowca i Zjednoczenie Łemków przedstawili już zarys programu, niestety jeszcze bez szczegółów. I tak w sobotę 20 maja o godz. 17:30 odprawiona zostanie Weczirnia w cerkwi pw. Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja w Olchowcu, zaś już od godz. 19 rozpoczną się występy sceniczne. Z kolei w niedzielę 21 maja o godz. 11 rozpocznie się liturgia w obrządku greckokatolickim w cerkwi pw. Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja, a o godz. 13 będzie miało miejsce uroczyste otwarcie kermeszu, po którym zapewne do późnego wieczora będą trwały śpiewy, tańce i rozliczne konkursy. Dzisiejsi organizatorzy olchowieckich kermeszy, w czasach gdy przed trzydziestu trzema laty nasze Towarzystwo przywracało tę tradycję do życia, byli dziećmi, a niektórych nawet jeszcze na świecie nie było. Wygląda więc na to, że kermeszowe obchody kontynuowane będą przez kolejne pokolenia Olchowian i że tradycja ta nie zaginie.

32. Łemkowski Kermesz w Olchowcu

Z nieukrywaną radością śpieszymy poinformować, że Zjednoczenie Łemków, będące organizatorem olchowieckich kermeszy zamieściło na swojej stronie internetowej plakat 32 Kermeszu w Olchowcu. Wprawdzie poza terminem, w którym ma się on odbyć, to znaczy 21-22 maja 2022 r. więcej szczegółów o jego programie na razie jeszcze nie znamy, warto natomiast odnotować, że opublikowany plakat ozdabia historyczna już dziś fotografia wykonana przez Tadeusza Kiełbasińskiego przed jego zabytkową chyżą w 1982 r.
Przedstawia ono członków olchowieckich rodzin – Gabłów, Toropiłów, Mikulików i Romańczaków pięknie ubranych w łemkowskie stroje ze zbiorów Tadeuszowych, a także własne przechowywane w domowych skrzyniach. Wiele zachodu i cierpliwości wymagało od Tadeusza przekonanie sąsiadów do założenia tych strojów, czemu trudno się dziwić jeżeli weźmie się pod uwagę powojenne tragiczne losy Łemków, ale udało się i był to pierwszy krok do odnowienia kermeszowych uroczystości w Olchowcu. Zdjęcie to opublikowane zostało po raz pierwszy w jednodniówce „Głos spod Horbu” wydanej przez Towarzystwo Karpackie z okazji kiermeszu w 1996 r. A więcej o kermeszach w Olchowcu można przeczytać tu.

Smutek wrześniowego kermeszu

Ten dzisiejszy, wrześniowy Karmesz w Olchowcu był pod wieloma względami wyjątkowy, ale o jednym z  tych względów moim zdaniem trzeba koniecznie powiedzieć. Otóż po raz pierwszy od trzydziestu lat nie było na nim Tadeusza Kiełbasińskiego, pomysłodawcy przywrócenia do życia olchowieckich kermeszy, ich twórcy i wieloletniego animatora. Osoby, bez której po prosty by ich nie było. Jego wiek i stan zdrowia nie pozwolił mu już na przyjazd do ukochanej chyży-muzeum, której wrota dla wszystkich zawsze szeroko otwierał.
Tadeusz jutro kończy 91 lat. Mamy nadzieję, że jeszcze pokona słabość i w przyszłym roku otworzy jak zwykle swoje muzeum. Z całego serca tego mu życzymy i trzymamy za niego kciuki!
Żal tylko i ogromny smutek, że Tadeusza nie było na Kermeszu nie tylko fizycznie, ale także nie wspominano o nim ani słowem. Całkowicie zapomniano o jego zasługach i ogromnej pracy jaką włożył w organizację tego święta. Nie uwzględniono na retrospektywnej wystawie, choć Tadeusz takich kermeszowych wystaw zorganizował w Olchowcu co najmniej kilkadziesiąt. I jakby tego było mało, w wyłożonej księdze pamiątkowej odnowienie kermeszy w Olchowcu przypisano komu innemu.
Po prostu brak słów!

Wrześniowy Kermasz w Olchowcu

Trzydziesty Kermesz wprawdzie się nie odbył, ale organizatorzy zapraszają na trzydziesty pierwszy i to nie w maju, tylko we wrześniu. Cóż w takich czasach przyszło nam żyć i wygląda na to, że nic na to nie poradzimy. I nawet patron olchowieckiego Kremaszu święty Mikołaj chyba musi się z tym wrześniem pogodzić.
W każdym razie Kermasz w Olchowcu się odbędzie, a w jego programie przewidziano szereg atrakcji. W sobotę 18 września 2021 r. o godz. 18.30 w Domu Ludowy zostanie otwarta wystawa fotografii pt. „Nasz kermesz. Wspomnienia z Olchowca”. Swoją drogą ciekawe czy twórcy wystawy wspomną, że pierwsze Kermesze organizowało Towarzystwo Karpackie. Tego dnia będziemy mogli obejrzeć także występy zespołów: dziecięco-młodzieżowego „Ani Mali ani Duzi” z Lublina oraz występującej od lat na Kermeszach „Kapeli Drewutnia”.
Uroczyste otwarcie Kermeszu odbędzie się w niedzielę 19 września. Potem wystąpi krośnieńska „Kapela spod Rubani”. O godz. 13.30 odprawiona zostanie kermeszowa liturgia w obrządku grecko-katolickim w olchowieckiej cerkwi Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja. W popołudniowej części Kermeszu oprócz licznych występów i konkursów na szczególną uwagę zasługuje prezentacja dwóch bardzo łemkowskich książek Mikołaja Gabły „Olchowiec Łemków utracony” oraz Bolesława Bawolaka „Łemkowskie przysłowia i powiedzenia ze Świątkowej Wielkiej i okolic” wydanych przez „Wydawnictwo Żyznowski”, a także spotkanie z ich autorami.
Serdecznie zapraszamy do Olchowca.

Łemkowskie warsztaty kulinarne w Olchowcu

W niedzielę 8 sierpnia 2021 r. przed olchowiecką muzealną chyżą łemkowską odbyły się otwarte warsztaty kulinarne kuchni łemkowskiej zorganizowane przez prężnie działające Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej. Poprowadzili je pani Ewa Szymko z Etnocentrum oraz gospodarze chyży-muzeum Małgorzata i Grzegorz Kiełbasińscy. Licznie zebrani goście zaczęli od zwiedzania chyży-muzeum i wysłuchania fascynującej opowieści o jego powstaniu i zgromadzonych zbiorach.
Punktem kulminacyjnym warsztatów był mistrzowski pokaz robienia masła, tyle że efekt tej produkcji było dość nieoczekiwany i zaskoczył wszystkich, włącznie z wykonawczynią pokazu. Jaki? Ci co byli wiedzą, inni są niestety skazani jedynie na domysły. Warsztatom oczywiście towarzyszyła degustacja, można było zatem skosztować mastywo, keselyce, proziaki, swojskie masło, domowy chleb oraz rozliczne sery. Palce lizać! Nie zabrakło również łemkowskich pieśni, a także strawy duchowej, którą zapewniło „Wydawnictwo Żyznowski” oferujące na utworzonym ad hoc straganie swoje wyjątkowe łemkowskie publikacje. Czytaj dalej

Prawdziwy kermesz

Dziś w Olchowcu miał być kermesz. Ale w ostatniej chwili organizatorzy go odwołali i przenieśli na wrzesień. Pogoda nawet nie była taka zła, ale wiadomo cowidowy czas i nic się na to nie poradzi. Jednak przecież kalendarza nie da się zmienić i święta patrona olchowieckiej cerkwi nie da się przenieść na jakiś inny termin. Ono wypada 22 maja i już. No więc dziś odbyła się mimo wszystko uroczysta msza kermeszowa z tradycyjną procesją wokół świątyni, celebrowana przez dwóch greckokatolickich kapłanów. Tyle, że wzięło w niej udział nie setki – jak w ostatnich latach, ale zaledwie kilkanaście osób. Jednak ci, którzy dzisiaj byli, przyszli nie dla atrakcji, nie dla koncertów i straganów, ale z prawdziwej potrzeby serca. Może zatem tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy kermesz? I tylko trochę żal, że o łemkowskich czuchach już zupełnie zapomniano.

Książka Mikołaja Gabły na odwołany Kermesz

Dziś i jutro w Olchowcu powinien odbywać się Kermesz i to nie byle jaki, bo jubileuszowy – trzydziesty. Niestety pod Horbem cisza i smutek, bo Kermeszu nie ma i chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. Jest jednak pewien radosny akcent. Otóż w trakcie Karmaeszu miała się odbyć premiera książki Mikołaja Gabły, pt. Olchowiec Łemków utracony. I mimo, że Kermeszu nie ma, premiera – jak zapowiada wydawca dzieła „Wydawnictwo Żyznowski” – mimo wszystko ma się odbyć. I choć wydawca nie zdradza szczegółów, to domyślamy się, że będzie to premiera internetowa, ale jednak książkę – wiemy to z pewnych źródeł – będzie można w Olchowcu zakupić.
O samej książce nie wiele wiemy, bo jeszcze jej nie widzieliśmy, ale za to znamy dobrze jej autora. Mikołaj Gabło, to ostoja olchowieckiej tradycji. Od początku był dobrym duchem odnowionego po latach Kermeszu. Jako członek Towarzystwa Karpackiego był przy narodzinach idei przywrócenia jego obchodów, a jako przewodniczący Cerkiewnej Rady Parafialnej stał się jego współgospodarzem i podporą przez następne trzydzieści lat. Wspomnienia pana Mikołaja drukowaliśmy już w Głosie spod Horbu wydawanym z okazji Kermeszy, a także w Almanachu karpackim „Płaj”. Dziś serdecznie gratulujemy mu książki i z wielką niecierpliwością oczekujemy na możliwość jej przeczytania. Czytaj dalej

Łemkowskie czuhanie

Czy znacie państwo bardziej dostojną i dumną postać niż prawdziwy gazda łemkowski w czuhani? Przypatrzcie się dobrze i powiedzcie tak szczerze z ręką na sercu.
Nie? Pewnie, że nie.
Łemkowska czuha jest jedyna w swoim rodzaju, wspaniała, jak zresztą i cała reszta stroju, a prawdziwy gazda wygląda w niej wyjątkowo pięknie. Właśnie z tęsknoty za widokiem ubranych w czuhy gazdów przed cerkwią w niedzielne przedpołudnie zrodził się 29 lat temu pomysł przywrócenia do życia Kermeszów w Olchowcu.
Beskid Niski bez Łemków w czuhach byłby przecież pusty i martwy. Zróbmy zatem wszystko, żeby odzianych w czuhanie gazdów w tych górach nigdy nie zabrakło. Żeby byli niezbywalnym elementem krajobrazu kulturowego Łemkowszczyzny. Mam nadzieję, że dzisiejsi organizatorzy olchowieckiego Kermeszu zrobią wszystko, żeby łemkowskich czuh na nim nie zabrakło, żeby wyjęte z głębokich skrzyń i kufrów trafiły na ramiona mężczyzn idących na kermeszowe nabożeństwo do cerkwi. Żeby młodzi gazdowie przejęli tradycję po swoich ojcach.

Andrzej Wielocha

(A tu można przeczytać gazetę olchowiecką „Głos spod Horbu” nr 3 z 2010 roku)

Baranie znowu bez wieży

Pod koniec kwietnia 2019 r. wybudowana trzynaście lat temu przez Słowaków drewniana wieża widokowa na Baraniem (754 m npm) – po słowacku Stavok, została podcięta i przewrócona. Stało się tak przede wszystkim dlatego, że jej stan techniczny budził poważne zastrzeżenia, a dodatkowo nikt nie kwapił się do wzięcia za nią odpowiedzialności. Tak więc kolejna wieża na Baraniem przestała istnieć i Tatr z tego szczytu na razie nie zobaczymy, ale wcale nie jest wykluczone, że wcześniej czy później doczekamy się następnej.

Czytaj dalej

XXIX Łemkowski Kermesz w Olchowcu

W Beskidzie Niskim wybuchła wiosna zbliża się więc czas łemkowskiego Kermeszu w Olchowcu. Jak co roku – już od 29 lat – święty Mikołaj zwany Ciepłym lub też Wiosennym zaprasza do Olchowca. Wprawdzie święto Przeniesienia prochów świętego Mikołaja Cudotwórcy z Miry do Bari (Перенесення мощей святителя Миколая Чудотворця з Мір Лікійських у місто Барі) wypada 22 maja, ale Kermesz olchowiecki tym razem odbędzie się 25 i 26 maja. Rozpocznie się jak zwykle już w sobotę weczirnią w cerkwi i występami zespołów folklorystycznych. W niedzielę przed południem odprawiona zostanie uroczysta liturgia w obrządku greckokatolickim, a po niej nastąpi oficjalne otwarcie Kermeszu. Będą też koncertowały liczne zespoły. Serdecznie zapraszamy. A tu można zapoznać się ze szczegółowym programem Karmeszu.