Pod tym dość zagadkowym tytułem odbędzie się 7 listopada 2019 r. o godz. 18 w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie promocja 36 numeru kwartalnika „Herito” poświęconego w całości Karpatom. W zaproszeniu na stronie MCK organizatorzy piszą tak:
Co zostało z pamięci o Bojkach, Łemkach, Hucułach, Wołosach, Szeklerach czy siedmiogrodzkich Sasach? Jakie znaczenie mają Karpaty dla Polaków, Słowaków, Rumunów czy Węgrów? Gdzie się zaczynają, a gdzie kończą? Czy bardziej łączy niż dzielą? Zapraszamy na dyskusję poświęconą największemu łańcuchowi górskiemu w Europie Środkowej.
Zapowiada się więc bardzo ciekawie, a szczególnie zajmująca będzie pewnie dyskusja o owych zaginionych „Wołosach”.
Serdecznie rekomendujemy udział w tym spotkaniu wszystkim miłośnikom Karpat, przy okazji jednak wydawcom „Herito” chcielibyśmy zadać jedno pytanie: dlaczego opublikowane w karpackim numerze ich kwartalnika karpackie fotografie Stanisława Konopki, Stefana Kokurewicza, Mikołaja Seńkowskiego i Henryka Poddebskiego nie są podpisane nazwiskami ich twórców? Opatrywanie zdjęć znaczkami © Polana, czy © NAC (niosącymi zresztą nieprawdziwą informację, ponieważ ani Polona, ani NAC, które te zdjęcia udostępniają, w zasadzie nie posiadają do nich żadnych praw, a już na pewno autorskich) nie pozbawia wszak ich twórców niezbywalnych praw autorskich, a tych, którzy je reprodukują, nie zwalnia z obowiązku podania nazwisk autorów. Wszyscy oni dawno już nie żyją – ich podpisane imieniem i nazwiskiem prace, to jedyny po nich ślad i jedyna szansa na ocalenie od zapomnienia.
Kategorie