W Kurierze Galicyjskim nr 22 z pierwszej połowy grudnia 2020 r. w dziale „Okruchy historii” ukazał się tekst Petra Hawryłyszyna i Leona Orła o Mikuliczynie i błogosławionej siostrze Marii Antoninie Kratochwil. Niestety część zamieszczonych w nim informacji aż prosi się o sprostowanie, co niniejszym czynimy. Otóż rzeźba znajdująca się do dziś na terenie dawnego Dom Zdrowia dla studentów Uniwersytetu Lwowskiego w Mikuliczynie (nie jak piszą autorzy Uniwersytetu Warszawskiego) wybudowanego staraniem lwowskiej „Opieki Zdrowotnej” i oddanego do użytku w 1928 r. nie przestawia św. Jadwigi, lecz jest statuą Matki Bożej, Patronki Polskiej Młodzieży Akademickiej, wykonaną przez znaną lwowską malarkę, rzeźbiarkę, lalkarkę i scenografkę Janinę Petry-Przybylską w 1938 r. Dom, który okrywa swoim płaszczem MB to XV-wieczna krakowska „burska jagiellońska” będąca tu symbolem domów akademickich. Żeby jednak Kurierowi Galicyjskiemu nie było smutno, dodajmy że podobny błąd popełnił także Jerzy Danilewicz autor artykułu „Worochta: drugie Zakopane” zamieszonego w Polityce nr 4.2019.
A przecież wystarczyło się trochę rozejrzeć po literaturze. O tej rzeźbie pisał już Witold Szolginia w książce pt. „Tamten Lwów. Tom VII. Z niebios nad Lwowem”, Wrocław 1996, ss. 93-94. Pisaliśmy o niej także w 24. tomie Płaju (wiosna 2002 r.). Wówczas z inicjatywy członka Towarzystwa Karpackiego (dziś profesora) Janusza Smazy podejmowaliśmy starania o otoczenie opieką konserwatorską tego wyjątkowego zabytku. Niestety, ze względu na to, że statua znajduje się obecnie na terenie prywatnym nasza inicjatywa nie mogła być zrealizowana. Może dziś warto podjąć ją na nowo? Warto też przypomnieć, że już w 1938 r. mikuliczyńska Matka Boża, Patronka Polskiej Młodzieży Akademickiej sfotografowana prze Bronisława Kupca znalazła się na dwóch pocztówkach wydanych nakładem Ak. Związku Kat. we Lwowie przez Książnicę Atlas.
Kategorie