Łemkowskie nagrobki w Mszanie jak nowe

Rok temu na naszym portalu pisaliśmy o staraniach sołtys beskidzkoniskiej Mszany pani Ewy Kaczmarskiej-Więckowskiej czynionych wokół restauracji starych XIX-wiecznych łemkowskich nagrobków znajdujących się na terenie cerkwiska i na cmentarzu. Zamieściliśmy też jej apel o finansowe wsparcie tej inicjatywy, przy okazji przypominając mszańskiego parocha Grzegorza Ławrowskiego i jego ogromnie zasłużoną dla tych terenów rodzinę. Dziś z radością spieszymy poinformować, że starania pani sołtys przyniosły pozytywny efekt ponieważ dzięki zgromadzonym przez nią funduszom wszystkie stare nagrobki na cmentarzu zostały przez Szymona Modrzejewskiego z „Magurycza” ustabilizowane i starannie odnowione, a na cerkwisku stanął osadzony w piaskowcowym monolicie oryginalny krzyż niegdyś wieńczący mszańską cerkiew. Nisko kłaniamy się pani Ewie i gorąco dziękujemy za jej wysiłki i trud włożony w ratowanie łemkowskich pamiątek. Mamy nadzieję, że za jej przykładem pójdą inni. Czytaj dalej

Zimowa pomoc dla Bystrzca

Zbliża się zima, w górach jest ona ciężka nawet dla Hucułów, a co powiedzieć o uchodźcach, których los rzucił do tej bliskiej nam wsi? Chłopaki (i dziewczyny) z Bystrzca, tak jak z całej Huculszczyny dzielnie walczą z moskalem na froncie. Okopy, błoto, zimno…
Rezultaty pierwszej zbiórki oraz napływ darów przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Dzięki organizatorom akcji i ludziom dobrej woli udało się już trzykrotnie przekazać do Bystrzca niezbędne rzeczy. Żywność, środki czystości, leki, ciepłą odzież i inne rzeczy wspomagały zarówno walczących na froncie jak i ich rodziny, które pozostały w domu, a także uchodźców żyjących w Bystrzcu. Rzeczy które przekazaliśmy bezpośrednio dla żołnierzy były wysokiej jakości i służą im cały czas, za co są nam bardzo wdzięczni. Za przekazane pieniądze w miejscowej szkole, gdzie przebywają uchodźcy, udało się urządzić z prawdziwego zdarzenia łazienkę z prysznicem i pralką.
Aktualnie dla żołnierzy potrzebne są śpiwory, karimaty, poduszki dmuchane turystyczne, bielizna termiczna, generatory prądu, akumulatory 100 A i 60 A, powerbanki do ładowania telefonów, kuchenki turystyczne i oczywiście leki, nie wspominając o żywności z długim terminem ważności. Nie możemy zapomnieć także o osobach w dalszym ciągu nie mogących wrócić do własnych domów i pozostających w Bystrzcu na zimę.
Przyjaciół nie możemy pozostawić bez pomocy. Dlatego ogłaszamy kolejną zbiórkę i apelujemy do członków i sympatyków Towarzystwa Karpackiego, a także wszystkich którym Huculszczyzna jest szczególnie bliska o hojność w tym trudnym dla Ukrainy czasie. Środki zbieramy do końca miesiąca, więc nie zwlekajcie i już dzisiaj dołóżcie swój grosik.
Jeśli ktoś ma możliwość zakupu potrzebnych rzeczy w korzystnej cenie, albo chciałby przekazać dary w naturze – prosimy o kontakt: Wojtek Brzosko (organizator zrzutki) 606-195-562, Leszek Rymarowicz (Towarzystwo Karpackie) 516-167-826. O efektach akcji poinformujemy.

A jak na łopieńskim odpuście było…

Wszystkie znaki na niebie i ziemi stawiały pod znakiem zapytania tegoroczny odpust w Łopience, bowiem od tygodnia w Bieszczadach lało, było zimno, wilgotno i nieprzyjemnie. Potoki wezbrały, ziemia nasiąkła i wszędzie królowało bieszczadzkie błoto, a w dolinie Łopienki mgły i chmury okryły okoliczne szczyty. Na wypożyczonej scenie, która pełniła rolę ołtarza polowego, pomimo daszku nie było skrawka suchej powierzchni. Jedynie cerkiew zapewniała schronienie od deszczu, ale cóż to jest jedna cerkiew na tak wielu.
A jednak mimo tak niesprzyjających warunków już od soboty zaczęli zjeżdżać do Łopienki sprzedawcy i rozstawiać namioty wokół cerkwi, no bo jak odpust, to nie może zabraknąć odpustowych cukierków, korkowców, serduszek i koralików. Od soboty zaczęło się też sprzątanie i dekorowanie cerkwi. Wszystkim kierowała Agnieszka Bernadzka od lat dbająca o właściwy wystrój cerkwi na wszystkich uroczystościach, a pomagali jej tradycyjnie harcerze z Przeworska. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W niedzielę odświętnie udekorowana cerkiew powoli wypełniała się przybywającymi pielgrzymami chociaż przez całą noc i poranek padało.
Deszcz nie zniechęcił także uczestników pieszej pielgrzymki z Górzanki, którą jak zwykle prowadził ksiądz Piotr Bartnik. Przez rwące wody potoków i błotniste leśne drogi szczęśliwie dotarła do Łopienki. W tym czasie gotowe już było nagłośnienie, zamontowane przez nadleśniczego Wojciecha Głuszko, dojechała też Agata Rymarowicz, która przygotowała oprawę muzyczną mszy, dojechali także księża. Czytaj dalej

Na pięćdziesięciolecie „Magur”

„Magury” czyli rocznik krajoznawczy poświęcony Beskidowi Niskiemu i Pogórzom wydawane są od 1972 roku przez  Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich z Warszawy. Pierwsze zeszyty ukazywały się jako informatory ogólnopolskiego studenckiego rajdu w Beskidzie Niskim. Z czasem straciły bezpośredni związek z rajdem i stały się samodzielnym czasopismem, w którym dominowała tematyka beskidzkoniska i łemkowska. Na początku lat 90. „Magury” wydawane były przez Towarzystwo Karpackie, jednak gdy okazało się, że wydawanie dwóch czasopism przerasta nasze możliwości, ograniczyliśmy się do Almanachu karpackiego „Płaj”. Na szczęście, po niewielkiej przerwie w SKPB znalazła się ekipa, która podjęła wydawanie „Magur” i robi to z doskonałym skutkiem do dziś.  Serdeczne gratulacje składamy obecnej Redakcji, a dla uczczenia tego okrągłego jubileuszu postanowiliśmy udostępnić czytelnikom opracowanie przygotowane przez członka Towarzystwa Karpackiego Macieja Miśkowca zawierające bibliografię Magur za lata 1972-2000 uzupełnioną o zawartość pozostałych, wydanych do dziś zeszytów.  Udostępniamy także w formacie PDF zdygitalizowane „Magury 91”, wydane pod wspólnym szyldem Towarzystwa Karpackiego i Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich. Zeszyt ten, którego okładkę zdobi zdjęcie z pierwszego po wojnie łemkowskiego kermeszu w Olchowcu, wypełnieją w całości łemkowskie tematy, które mimo upływu lat  – jak się wydaje – nic nie straciły ze swojej aktualności.

Zapis wykładu o kosowskiej „Utopii wcielonej”

Tym, którzy po ostatnich Spotkaniach karpackich online chcieliby raz jeszcze zanurzyć się w  fascynującą opowieść Natalii Tarkowskiej zatytułowaną „Utopia wcielona czyli Zakład Przyrodoleczniczy doktora Apolinarego Tarnawskiego w Kosowie”, a także tym, którzy z jakiś względów nie mogli w nich uczestniczyć niniejszym udostępniamy nagranie wykładu i dyskusji. Zgodnie z utartym zwyczajem zapraszamy serdecznie na kolejną edycję Spotkań Karpackich online w czwartek 27 października 2022 r. o godz. 19, na których dr Tomasz Kosiek zaprezentuje prelekcję pt. „Migranci i zbieracze. Przyczynek do badań lokalnej gospodarki i stosunków społecznych współczesnej karpackiej wsi. Raport z badań u podnóża Połoniny Krasnej”.

Wykłady o dawnym Podkarpaciu raz jeszcze

A oto nowa porcja udostępnionych przez nas prelekcji prof. Tadeusza Trajdosa omawiających historię, zabytki i dzień dzisiejszy dawnych karpackich komitatów węgierskich. Tym razem głównym bohaterem wykładów jest komitat Bereg.
12 Komitat Bereg: zabytki węgierskie (wsie i małe miasteczka) (czas 0:42:12 h)
13 Komitat Bereg: zabytki węgierskie (Beregowo) (czas 1:37:09 h)
14 Komitat Bereg: zabytki węgierskie (Mukaczewo) (czas 1:09:43 h)
15 Komitat Bereg: zabytki czechosłowackie, niemieckie i żydowskie (czas 1:10:41 h)
16 Komitat Bereg: zabytki Rusińskie (czas 1:55:04 h)

Najnowsze wydawnictwa SKPB Warszawa

Magury ’22 Rocznik krajoznawczy poświęcony Beskidowi Niskiemu i Pogórzom pod redakcją Sławomira Michalika i Anety Załugi, liczy 230 stron. Zawartość:
– Stanisław Kryciński, Katalog wybranych miejsc obronnych między Gorlicami a Przemyślem;
– Roman Reinfuss, Zbójnictwo w Karpatach wschodnich i środkowych;
– Szczęsny Morawski, Zbójce podgórskie (wyimki);
– Tomasz Borucki, Dwa przyczynki do terminologii zbójnictwa – beskidnik i bursa;
– Adam Baniak, Inwentaryzacja zabudowań w Hucie Wysowskiej;
– Adam Baniak, Orzeł z Łosia;
– Przemysław Pilich, Sanktuarium w Tuchowie;
– Andrzej Piecuch, Osobliwości geologiczne i przyrodnicze Białej Skały noszącej obecnie nazwę Stożek (852 m n.p.m.);
– Paweł Kukurowski, Potyczka pod Szymbarkiem 7 września 1939 roku w świetle przekazów niemieckich;
– Jakub Łobocki, Rozmowa ze Stanisławem Krycińskim na temat Beskidu Niskiego;
Pół wieku Magur!;
– Piotr Bonik, Relacja z obchodów 65-lecia SKPB Warszawa;
– Sławomir Michalik, Przegląd pozycji wydawniczych na temat Beskidu Niskiego wydanych w 2021 roku.

Warsztat malarski Alojzego Zompha w Bardiowie oraz Wiktora Zompha w Bardiowie i Krynicy w drugiej połowie XIX wieku autorstwa Tadeusza M. Trajdosa to pierwszy tom serii zatytułowanej „Biblioteka Magur”. Praca prezentuje twórczość Alojzego i Wiktora Zomphów, Węgrów malujących w II połowie XIX w. głównie dla cerkwi greckokatolickich na pograniczu węgierskiego Szarysza i galicyjskiej Sądecczyzny, oraz kontekst społeczny, etniczny i kulturalny tej twórczości. Omawia ówczesną sytuację w Bardiowie, gdzie mieściła się pracownia Alojzego Zompha i w Krynicy-Zdroju, do której w 1872 roku przeniósł się Wiktor Zomph, syn Alojzego. Opracowanie koncentruje się na charakterystyce stylu, ikonografii i umiejętności kompozycyjnych malarzy na tle ówczesnej praktyki artystów proweniencji rzymskokatolickiej, pracujących dla odbiorców greckokatolickich. Do pracy dołączono katalog z wykazem rozpoznanych dzieł Alojzego i Wiktora Zomphów.

Pejzaże karpackie w tuszu

Zapraszamy na wędrówkę w góry, wędrówkę w ciszy i w ciszę, na spotkanie z tajemnicą gór, tuszu, pędzla i papieru. Zaprasza nas artystka Agata Jóźwiak i jej cykl górskich pejzaży. Na wystawie w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej (ul. Dziekania 1) zatytułowanej „Więcej niż krajobraz? Pejzaże Karpat Agaty Jóźwiak” zaprezentowano około 30 obrazów malowanych z natury, techniką znaną od stuleci w Chinach i Japonii jaką jest malarstwo tuszowe. Wystawa czynna do 8 stycznia 2023 r., a na oprowadzanie autorskie zapraszamy 2 października o godz. 12.20.

Kolejna porcja wykładów o dawnym podkarpaciu

Zgodnie z obietnicą udostępniamy kolejną porcję prelekcji prof. Tadeusza Trajdosa omawiających historię, zabytki i dzień dzisiejszy dawnych karpackich komitatów węgierskich. Tym razem są to wykłady omawiające komitat Ugocsa.

10a Komitat Ugocsa: zabytki węgierskie (czas 1:10:13 h)
10b Komitat Ugocsa: zabytki węgierskie (czas 0:45:02 h)
11 Komitat Ugocsa: zabytki czechosłowackie, niemieckie, żydowskie i rusińskie (czas 0:59:32 h)

Greckokatolicki odpust w Łopience

Jak już wcześniej zapowiadaliśmy w sobotę 17 września odbyła się w łopieńskiej cerkwi msza w obrządku greckokatolickim, która staje się powoli tradycją i postrzegana jest często jako greckokatolicki odpowiednik odpustu. Związana jest z obchodami święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, które według kalendarza wschodniego przypada 21 września. Mszę odprawił ksiądz dziekan Andrzej Żuraw wraz z księdzem Bogdanem Kiszko. Obecny był także ksiądz Piotr Bartnik, proboszcz rzymskokatolickiej parafii w Górzance, który spowiadał wiernych. Na uroczystość przyjechali parafianie z Komańczy, Mokrego, Zagórza i Brzozowa. Wszystkich którzy chcieliby zapoznać się z wyjątkową atmosferą tego wydarzenia zapraszamy do obejrzenia tego nagrania.