Dante – Vincenz – Połonina

Spieszymy poinformować wszystkich wielbicieli pisarstwa Stanisława Vincenza, że jest już możliwość obejrzenia zapisu trzeciego seminarium vincenzologicznego, na którym ks. dr hab. Alfred Wierzbicki – etyk, poeta, publicysta, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przedstawił wykład pt. Vincenz jako czytelnik Dantego i czytelnik czytelników Dantego, w którym poszukiwał i to z dobrym skutkiem trwałych śladów fascynacji Dantem i jego „Boską komedią” w twórczości autora „Wysokiej połoniny”. Z pewnością warta obejrzenia jest także dyskusja, która odbyła się po wykładzie. A oto link do kanału YouTube Pracowni Badań nad Spuścizną Stanisława Vincenza.

Zapis opowieści o „Gorolskim Święcie”

Tak jak obiecywaliśmy zarejestrowane Spotkania Karpackie online z marca br., na których Leszek Richter opowiadał ze szczegółami i w szerokim kontekście o organizowanych od lat Międzynarodowych Spotkaniach Folklorystycznych „Gorolski Święto” w Jabłonkowie, można już oglądać i wszyscy, którzy nie mieli czasu w zeszły czwartek mogą to sobie powetować i obejrzeć teraz tu, a także na kanale YouTube Towarzystwa Karpackiego.
Jednocześnie informujemy, że następne Spotkania Karpackie online odbędą się w czwartek 21 kwietnia 2022 r. i będą zatytułowane „Na straży huculskiej dawności – Petro Szekeryk-Donykiw”, a wypełni je opowieść Luby-Paraskewii Strynadiuk, Leszka Rymarowicza i Andrzeja Wielochy o najbardziej znanym Hucule II Rzeczypospolitej i jego wiekopomnym dziele „Dido Iwanczik”.

„Obserwatorium – Обсерваторія 2022”

Wprawdzie z pewnym poślizgiem, ale nie bez satysfakcji, miło nam poinformować o wydanym na początku roku nakładem Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego oraz Przykarpackiego Uniwersytetu Narodowego im. Wasyla Stefanyka w Iwano-Frankiwsku, pięknym ściennym kalendarzu pt. „Obserwatorium – Обсерваторія 2022” ze zdjęciami wykonanymi na Huculszczyźnie przez ostatniego komendanta Komisariatu Straży Granicznej w Żabiu Józefa Jaroszewskiego. Graficznie kalendarz opracował Paweł Jaroszewski (dzięki któremu te fotografie zostały zachowane), zaś autorem tekstów jest Leszek Rymarowicz. O każdym zdjęciu można opowiadać wiele, a niektóre z nich są naprawdę unikalne. Kalendarz jest dwujęzyczny, a teksty na ukraiński przetłumaczyła Oksana Usatenko, jest to więc poniekąd kolejny przyczynek do naszej akcji Сьогодні всі ми говоримо українською. Całą publikację można obejrzeć w tym miejscu.
Zainteresowanych spuścizną fotograficzną Józefa Jaroszewskiego zapraszamy do lektury artykułu w 60 tomie Almanachu Karpackiego „Płaj”, a także do obejrzenia transmisji ze Spotkania Karpackiego online poświęconego relacji fotograficznej Józefa Jaroszewskiego z uroczystości poświęcenia i otwarcia Obserwatorium na Pop Iwanie.
Uwaga! Gratka dla kolekcjonerów. Dzięki uprzejmości wydawcy dziesięć pierwszych osób, które zgłoszą zainteresowanie kalendarzem w komentarzach na profilu FB Towarzystwa Karpackiego, otrzyma jego egzemplarz.

Сухонький з Голов

Kontynuując cykl Сьогодні всі ми говоримо українською zapraszamy do lektury tekstu Luby-Paraskewii Strynadiuk o Suchońkim z Hołów, najstarszym skrzypku dawnej Huculszczyzny, dla której to postać tej miary co dla Podhala Sabała. Miejmy nadzieję, że nigdzie jeszcze nie publikowana (!) praca pani Luby to kolejny krok ku przywróceniu pamięci tej legendarnej postaci.

Цей художній текст мав би колись увійти до моєї наступної книжки прози «По татовому плечу», де буде розділ про гуцульську музику, гуцульських музикантів. Про Сухонького з Голов – першого скрипаля стародавньої Гуцульщини, я дізналася від Лешека Римаровича, з його дослідницької статті про Сухонького, й одразу собі пригадала, що зустрічала вже це ім’я у текстах Петра Шекерика-Доникового, Станіслава Вінценза, які на сторінках своїх творів закарбували пам’ять про цього віковічного скрипичника давніх гуцульських мелодій.
Бо спочатку був Сухонький, відтак Ґавиць, Моґур, Кумлик… Czytaj dalej

Ślub łemkowski sprzed blisko pół wieku

Czterdzieści trzy lata temu trójka studentów, członków Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich z Lublina filmowała i fotografowała łemkowski ślub w Gładyszowie i Zdyni. Po latach jeden z owej trójki, Jerzy Montusiewicz, członek Towarzystwa Karpackiego niemałym nakładem sił i środków postanowił wykonane wówczas nagrania i filmy zdygitalizować i udostępnić szerokiej publiczności. W efekcie powstał wzruszający, unikalny dokument, który zamieszczamy na naszym portalu. Młodą parą biorącą ślub w zdyńskiej cerkwi 29 kwietnia 1979 roku byli Piotr i Anna. Pan młody, Piotr Trochanowski to znany dziś poeta i działacz łemkowski, redaktor „Besidy” Petro Murianka. Starostą weselnym był nieżyjący już dziś, nieodżałowany Fedor Gocz, postać której zasług dla Łemkowszczyzny nie sposób przecenić. Wśród drużbów i gości można rozpoznać jeszcze wiele innych znanych postaci, w tym członków legendarnego już dziś zespołu pieśni i tańca „Łemkowyna”. Ze zrozumiałą nostalgią oglądamy nagrane wówczas sceny i słuchamy oryginalnej muzyki, patrzymy małe Fiaty i Wołgi, i na niepodrabialne beskidzkoniskie błoto, którego dziś też już chyba nie ma.

O „Gorolskim Święcie” w Jabłonkowie

Serdecznie zapraszamy na trzecie w 2022 roku Spotkania Karpackie online, które odbędą się w czwartek 31 marca o godz. 19. Naszym gościem będzie Leszek Richter, który przedstawi prelekcję pt. Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne „Gorolski Święto” jako fenomen kulturowo-społeczny na pograniczu czesko-polsko-słowackim. Tym razem będziemy mieli przyjemność powędrować w trochę zapomnianą część Beskidów: na pogranicze polsko-czesko-słowackie, do źródeł Wisły i Olzy. Od naszego gościa usłyszymy o góralach tam zamieszkujących, a także o najważniejszym wydarzeniu organizowanym przez Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Jabłonkowie, a mianowicie o trwającym trzy dni Międzynarodowym Spotkaniu Folklorystycznym „Gorolski Święto”, w którym bierze udział ponad 10 tys. uczestników. Otwiera go program plenerowy „Nie jyny z naszi dzichty” prezentujący folklor muzyczny i słowny całego Łuku Karpackiego, w jego pierwotnej, niestylizowanej formie, ze szczególnym uwzględnieniem regionu Beskidu Śląskiego. W ramach „Święta“ odbywa się także przegląd tradycyjnych ludowych instrumentów muzycznych, śpiewaków oraz gawędziarzy. Równie atrakcyjne są „Szikowne Gorolski Rynce” pokazy i warsztaty rękodzieła, a także „Na sałaszuˮ  – wyrób bundzu i oscypków, obróbka wełny. Nie do przecenienia jest funkcja integrująca „Gorolskiego Święta” bowiem w jego przygotowaniu biorą udział członkowie czternastu kół PZKO z regionu jabłonkowskiego i trzynieckiego oraz szeregu innych organizacji.
Leszek Richter jest działaczem społecznym, regionalistą, założycielem i kierownikiem Izby Regionalnej im. Adama Sikory MK PZKO w Jabłonkowie i oczywiście członkiem Komitetu Organizacyjnego MSF „Gorolski Święto” Czytaj dalej

Українською мовою про гуцульський театр

Лешек Римарович
Про славний та забутий гуцульський театр з Жаб’я (1933-1939)

Справжньою гордістю для гуцулів можна вважати те, що протягом багатьох поколінь утворювались та діяли різноманітні культурні осередки, зберігаючи та збагачуючи таким чином матеріальні і духовні цінності та традиції побуту Гуцульської Верховини.
Однією з форм такої діяльності було утворення народних театральних колективів, початок яким дав заснований в с. Красноїля (стара назва Дідушкова Річка) у 1910-1914 роках Гуцульський театр Гната Хоткевича. Ще перед Першою світовою війною цей народний колектив отримав значну популярність, виступаючи в кількох десятках міст в Галичині, в тому числі у Львові, Перемишлі, Кракові, а також на Задністрянській Україні. Гуцульські театр у Красноїлі продовжував свою діяльність у 1930-1939 роках, а після ослаблення радянської режиму з 1988 року Театр відновив свою роботу і продовжує діяти до сьогодні.
Про Гуцульський Театр у Красноїлі є багато публікацій та наукових праць, а його досягнення в часи Хоткевича широко відомі в Україні і навіть згадуються в основних підручниках з історії українського театру. (…)
Ви можете прочитати всю статтю тут.

Członkowie Teatru Huculskiego w sali balowej na Zamku Królewskim przyjęci
przez prezydenta Ignacego Mościckiego, maj 1934 r., fot. Jan Malarski

Warto też przeczytać inne artykuły o tatrze huculskim zamieszczone w Almanachu karpackim „Płaj”, a mianowicie Leszka Rymarowicza, Wokół historii Teatru Huculskiego z Żabiego (1933–1939) z 54 tomu „Płaju”, oraz Zdzisława Broncela, W teatrze zbójników, rusałek i satyrów z tomu 55.

Вітаємо всіх українських читачів.
Поблизу польсько-українського кордону, в мальовничих горах Бєщадax, у місцевому музеї в Устшиках Ґурних зберігається незвичайний артефакт. Це  гуцульський топірець (бартка), подарований генералу Заморському й Товариству Приятелів Гуцульщини відомим гуцульським театром із Жаб’я (показано у верхній частині сторінки). Про невідомі сторінки історіі Гуцульського театру, широко відомого ще за часів Гната Хоткевича, можемо прочитати в статті Лєшека Римаровіча.
У недалекому майбутньому буде можливість погуляти разом нашими спільними Карпатами…

Konfederacja Barska na Podkarpaciu

Uprzejmie informujemy, że ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Posserwis starannie wydana książka Macieja Śliwy, pt. Konfederacja Barska na Podkarpaciu (Kraków 2022, s. 344). Autor w dziewiętnastu obszernych rozdziałach omawia dzieje Konfederacji Barskiej na szeroko rozumianym Podkarpaciu od dnia jej ogłoszenia, aż po wejście na te tereny wojsk austriackich. Jak pisze autor we wstępie jest to nowa wersja, znacznie rozszerzona i uzupełniona, wydanej przed trzema laty książki zatytułowanej Konfederacja Barska, od Spiszu po Bieszczady. Znajdziemy w niej szczegółowe opisy  wszystkich znanych i zlokalizowanych obozów warownych Konfederatów Barskich położonych na stokach Karpat, a także opisy walk i działań konfederatów na tym terenie. W zamykającym książkę zakończeniu znalazł się między innym szczegółowy opis konfederackich artefaktów zgromadzonych w Ośrodku Dokumentacji i Historii Ziemi Żmigrodzkiej. Książkę wyposażono także w indeks osób i nazw geograficznych. Ne bez pewnej satysfakcji wypada nam przypomnieć, że duża część materiału prezentowanego w tej książce była wcześniej publikowana w postaci artykułów w kolejnych tomach Almanachu karpackiego „Płaj”. Autorowi serdecznie gratulujemy nowej książki, a potencjalnych czytelników zapraszamy do lektury.

Сьогодні ми всі говоримо українською

Wobec bandyckiej agresji na Ukrainę, dziś na znak naszej solidarności i wsparcia naszych przyjaciół wszyscy mówimy po ukraińsku. Sięgamy więc po teksty, które publikowaliśmy po ukraińsku w Almanachu karpackim „Płaj” i przypominamy je by choć w ten sposób zamanifestować, że jesteśmy z Wami. Jako pierwszą lekturę proponujemy opowiadanie Norberta Okołowicza zamieszczone w 38 tomie „Płaju”, po raz pierwszy opublikowane w „Kalendarzu huculskim” na rok 1935. A o autorze można przeczytać tu.
У час віроломної агресії на Україну сьогодні, на знак солідарності та підтримки наших друзів усі ми говоримо українською. Тобто, ми будемо повертатися до текстів, які були опубліковані українською мовою в Альманасі карпатському „Płaj” і, подаючи їх, таким чином показати, що в цей важкий час ми є разом із українцями. Першим із текстів ми пропонуємо оповідання Норберта Околовича з 38 тому часопису „Плай”, яке вперше було опубліковане в „Гуцульському календарі” за 1935 рік. А про автора можна прочитати тут.

Норберт Околович
Ек перший моcежницкий майстер став опришком

Никорин – то був майстер, икому на цілій Гуцулшіні ни було пари. Про него знали ни лиш усі йиго сусіде, але навіть й подальші Гуцули. Навіть знали йиго й за Горов – на Венґрах, куда він хожував на єрмарки, продавати свої пишні вироби.
Из за гори – изношував він терьхами на конех – мідь ику купував у венґерскій Боршо Бани й приносив її у свої рідні Брустури. Czytaj dalej

Efekty naszego apelu o wsparcie Ukrainy

Nasza dwudniowa zbiórka zaowocowała kwotą 4500 zł. Ponieważ okazało się, że odzież na którą zbieraliśmy została już skompletowana, część tej kwoty tj. 2609 zł. została przekazana Wojciechowi Brzosko, który wcześniej zainicjował zbiórkę na rzecz osób potrzebujących w Bystrzcu i urządzonego w szkole schroniska dla uchodźców. Pozostała kwota tj. 1891 zł. powędruje z kolejnym transportem do Bystrzca, a jeżeli będą problemy z dotarciem pod Czarnohorę, pieniądze zostaną przekazane na kontro organizatorów akcji. Jej koordynatorem w Bystrzcu jest Tetiana Palijczuk, wspierana przez wielu mieszkańców wsi.
Jednocześnie informujemy, iż samochód z już wcześniej zebraną odzieżą, żywnością, lekami itp., dzisiaj wczesnym popołudniem dotarł do Bystrzca (część leków przekazana zostanie „Obronie Terytorialnej” w Werchowynie).
Zbiórka środków trwa nadal, zwracamy się więc o dalsze jej wsparcie: bezpośrednio przez portal zrzutka.pl „Pomoc dla wsi Bystrec”, bądź o przekazywanie wpłat kol. Leszkowi Rymarowiczowi (kontakt podany w poprzednim wpisie), który przekaże je organizatorom. Czytaj dalej