Wszystko na temat: Beskid Niski

Wioska podhalańska w tonacji blue

Łowców oryginalnych karpatianów niniejszym informujemy, że na 272. Aukcji Sztuki Dawnej i Antyków 22 kwietnia o godz. 18 w Domu Aukcyjnym „Rempex” w Warszawie przy ul. Karowej 31 będzie można zakupić oferowaną pod 6. numerem katalogowym piękną akwarelę Władysława Skoczylasa (1883-1934) zatytułowaną „Wioska podhalańska” (rok 1930 , papier, 74 x 101,5 cm).  Na tej samej aukcji można będzie wylicytować także kolejny obraz z cyklu „Targ huculski” Fryderyka Pautscha (1877-1950) (olej, płótno naklejone na tekturę, 65 x 91 cm, ok. 1920 r.).
oraz obraz olejny Józefa Wrzesińskiego pt. „Kościół w Kwiatoniu”. Autor tego obrazka był uczniem J. Stanisławskiego w krakowskiej ASP. Brał udział w wystawach Związku Artystów Plastyków, należał do grona artystów związanych z Zakopanem. W latach międzywojennych mieszkał w Sosnowcu. Z tym ostatnim obrazkiem jest jednak pewien kłopot. Otóż jakby nie patrzeć, przedstawia on cerkiewkę łemkowską, ale na pewno nie tę w Kwiatoniu. Czy malarz malował z pamięci i jest to synteza kilku zapamiętanych cerkiewek, czy jednak obraz jakieś konkretnej? Zagadkę dedykujemy specjalistom od łemkowskich cerkwi na długie wirusowe wieczory.

Miło nam poinformować, że powyższa zagadka została definitywnie rozwiązana dzięki wiedzy i spostrzegawczości dr Włodzimierza Witkowskiego. Otóż na obrazie Józefa Wrzesińskiego przedstawiana jest cerkiewka z Powroźnika. Wątpliwości budziła widoczna częściowo na obrazie po lewej stronie wolno stojąca dzwonnica, której obecnie w Powroźniku nie ma. Okazało się jednak, że była i można ją odnaleźć na starych mapach katastralnych. Prezbiterium obecnie pokryte gontem, też kiedyś – tak jak na obrazie – było pokryte blachą. Widać to dokładnie na przedwojennej fotografii (którą pokazujemy) zrobionej mniej więcej z tego samego miejsca, z którego malował swój obraz Wrzesińskie, tyle, że on był tam jesienią, a zdjęcie wykonano latem. Zatem nie Kwiatoń, tylko Powroźnik.

Wynik naszego „śledztwa” potwierdził swoim autorytetem jeden z najlepszych obecnie znawców cerkwi łemkowskich Jarosław Giemza. Pisząc, że fotografia cerkwi z dzwonnicą jest w szematyźmie Łemkowszczyzny z 1936 r. Dzwonnica nie stała na osi cerkwi, bo tam była kamienna bramka w ogrodzeniu, lecz na pn.-zach. od wieży cerkwi. Wybudowano ją pewnie, gdzieś na przełomie 20. i 30. lat XX w. Była szkieletowej konstrukcji, szalowana poziomo deskami, z kalenicowym dachem o czterech połaciach i galeryjką.
Pięknie dziękujemy!

Nowy kamieniołom w Masywie Chyrowej?

Czy w roku 2020 do widocznego na zdjęciu istniejącego i działającego pełną parą kamieniołomu w Lipowicy dołączy drugi podobny, usytuowany nad Iwlą z drugiej strony Masywu Chyrowej? Niestety wiele wskazuje na to, że tak. Zabiegi o jego uruchomienie trwające od kilku lat, ostatnio nabrały przyspieszenia. Burmistrz Dukli wydał już postanowienie o rozpoczęciu postępowania w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla podjęcia eksploatacji piaskowca cergowskiego ze złóż „Iwla”. Wody Polskie wydały opinię pozytywną, teraz przerażeni mieszkańcy Iwli czekają na decyzję Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Zapyta ktoś, jak to jest możliwe skoro Masyw Chyrowej objęty jest ochroną w ramach obszarów Natura 2000 „Trzciana” (PLH 180018) oraz „Beskid Niski” (PLB 180002), a także zasięgiem Obszaru Chronionego Krajobrazu Beskidu Niskiego? No właśnie – jak?

Czytaj dalej

Kolejny tom cmentarzy wojennych Romana Frodymy

Miło nam poinformować, że nakładem krośnieńskiego Wydawnictwa RUTHENUS ukazała się ostatnio nowa bardzo karpacka praca Romana Frodymy zatytułowana Cmentarze wojenne z I wojny światowej. Gorlice – Pilzno – Łużna. Książka liczy 504 strony formatu A5 i jest trzecim już tomem poświęconym tej tematyce opracowanym przez Romana Frodymę, członka Towarzystwa Karpackiego. Dzieło obejmuje dokładny opis 108 cmentarzy wojennych w trzech okręgach cmentarnych: Okręg III Gorlice – 55 cmentarzy, Okręg IV Łużna – 27 cmentarzy, Okręg V Pilzno – 26 cmentarzy. Zaś poprzednio ukazały się tomy zatytułowane: Cmentarze wojenne z I Wojny Światowej. Cz. 1. Okręg I – Nowy Żmigród, Okręg II – Jasło i Cmentarze wojenne z I Wojny Światowej na Ziemi Tarnowskiej.

Nic nad oryginał

Z prawdziwą radością pragniemy poinformować, że nakładem Stowarzyszenia Historyków Sztuki (Oddziałów Rzeszowskiego i Krakowskiego) ukazała się długo oczekiwana, licząca ponad 600 stron księga dedykowana pamięci Barbary Tondos i Jerzego Tura zatytułowana Nic nad oryginał. Zawiera ona m.in. materiały z konferencji pt „Drogi i rozdroża ochrony zabytków w Polsce południowo-wschodniej po 1945 r.”, która odbyła się w Krakowie w 2014 r. oraz wspomnienia współpracowników i przyjaciół Barbary Tondos i Jerzego Tura, a także artykuły omawiające ich działalność konserwatorską. Promocja tej interesującej książki odbędzie się 29 listopada o godz. 14 w Muzeum Narodowym w Krakowie przy al. 3 Maja 1, w Sali u Samurajów oraz 4 grudnia o godz. 15 w Sali Konferencyjnej Muzeum Okręgowego w Rzeszowie przy ul. 3 Maja 19. Serdecznie zapraszamy.

Harasymowicz – próba nowego odczytania

Przypominamy, że już za tydzień 29 i 30 listopada będzie miała miejsce w Krakowie Konferencja naukowa zatytułowana Jerzy Harasymowicz – poeta Krakowa, poeta Karpat. Próba nowego odczytania. Rozpocznie się ona w piątek 29 listopada 2019 r. o godz. 10 w Uniwersytecie Pedagogicznym przy ulicy Podchorążych 2, w Audytorium im. prof. W. Danka i będzie kontynuowana w sobotę 30 listopada 2019 r. od godz. 9 w Klubie Dziennikarzy „Pod Gruszką”, przy ul. Szczepańskiej 1.
Zapraszamy też na towarzyszący Konferencji koncert Agaty Rymarowicz z zespołem utrzymany w klimacie „Krainy łagodności” pt. „Pod powieką”, który rozpocznie się 29 listopada w Klubie Dziennikarzy „Pod Gruszką” o godz. 18. Szczegółowy program Konferencji do pobrania w pliku *pdf.

Wieczór autorski Bolesława Bawolaka

Serdecznie zapraszamy na spotkanie z Bolesławem Bawolakiem, autorem wydanej w połowie tego roku nakładem Wydawnictwa Żyznowski książki pt. „Łemkowskie wesele w Świątkowej Wielkiej”. Odbędzie się ono w czwartek 14 listopada 2019 r. o godz. 18  w Księgarnia pod Globusem przy ul. Długiej 1 w Krakowie. O tej ciekawej książce, którą na spotkaniu będzie można zakupić po cenie promocyjnej, pisaliśmy już na naszym portalu jakiś czas temu.

Jeszcze raz o Harasymowiczu

W dniach 29-30 listopada 2019 r. serdecznie zapraszamy do Krakowa na międzynarodową konferencję naukową pt. Jerzy Harasymowicz – poeta Krakowa, poeta Karpat. Próba nowego doczytania. Pragniemy poddać namysłowi bogaty dorobek literacki Jerzego Harasymowicza, autora ciągle jeszcze nie w pełni poznanego i docenionego. Sugerowany niżej zakres tematyczny konferencji chętnie poszerzymy o zaproponowane przez Państwa ujęcia:
– Kraków jako miasto zabytków; stare dzielnice i przedmieścia wraz z ich folklorem,
– świat Łemków,
– animistyczna opowieść o górskiej przyrodzie, Czytaj dalej

Myśliwski Park Narodowy

Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Nowym dyrektorem Magurskiego Parku Narodowego został mianowany 19 września 2019 r. przewodniczący Zarządu Koła Łowieckiego „Dunajec” w Wojniczu. Gdyby ktoś chciał wykpić, ośmieszyć i zdeprecjonować ideę Parku Narodowego i w ogóle ochrony karpackiej przyrody, lepszego sposobu pewnie by nie wymyślił. Problem w tym, że na ten pomysł wpadła instytucja za tę ochronę odpowiedzialna, czyli Ministerstwo Środowiska. Specjalnie nie podajemy nazwiska nowego dyrektora, bo przecież nie chodzi tu o konkretną osobę, ale o kuriozalność, żeby nie powiedzieć perfidię samego pomysłu, który wszak nie jest niczym innym jak okazaniem przez resort bezgranicznej pogardy wszystkim ludziom dopominającym się o poważne traktowanie ochrony przyrody. Jakoś – mimo wszystko –  trudno w to uwierzyć, że dostrzeżenie nieprzyzwoitości takiej decyzji przekracza możliwości intelektualne włodarzy tego ministerstwa. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że lobby myśliwskiemu Magurski Park przeszkadzał od początku swojego istnienia najbardziej. Przecież to tak, jakby strażnikiem trzeźwości mianować właściciela browaru, nawet gdyby on sam był od urodzenia abstynentem.

XI Harasymiada czyli na ścieżkach „Krainy Łagodności”

Serdecznie zapraszamy 6 i 7 września 2019 r. do Komańczy na XI edycję Harasymiady – zatytułowaną „Na ścieżkach Krainy Łagodności”, a dedykowaną oczywiście Jerzemu Harasymowiczowi i jego karpackim wierszom. W piątek 6 września w restauracji „Pod Kominkiem” w Komańczy swoje prelekcje wygłoszą:
– prof. Alois Woldan (Uniwersytet Wiedeński), Jerzy Harasymowicz i poeci łemkowscy,
– dr Alan Weiss (Uniwersytet Wrocławski), Poetycki żywot Jerzego Harasymowicza,
– Maria Kościelniak, Wiersze i piosenki z Krainy łagodności. Harasymowicz, Belon i inni,
– Robert Księżopolski (Towarzystwo Karpackie), Portrety roślin w twórczości Jerzego Harasymowicza.
Następnie uczniowie Szkoły Podstawowej w Nowym Łupkowie wystąpią w przedstawieniu teatralnym, zaprezentowane zostaną prace konkursu plastycznego pt. Wierszem malowane, stanowiące plastyczną interpretację wierszy Jerzego Harasymowicza i z koncertami wystąpią zespół „Arete” i Paweł Orkisz. Na koniec odbędzie się ognisko.
W sobotę 7 września godz. 10.15 przed pomnikiem Jerzego Harasymowicza na Przełęczy Wyżnej zostaną złożone kwiaty, a następnie odbędzie się recytacja jego wierszy.

Dzwonnica w Polanach Surowicznych jak nowa

21 lipca 2019 r. po ponad 7 latach starań zakończony został remont zrujnowanej dzwonnicy z 1830 r. stojącej niegdyś przy nieistniejącej już dziś drewnianej cerkwi greckokatolickiej w dawnej łemkowskiej wsi Polany Surowiczne. W tym roku oszalowano izbicę oraz pokryto blachą dach i wieńczący go barokowy hełm. Pozostała jedynie budowa konstrukcji do zwieszenia dzwonu, którą zaplanowano na przyszły rok, jak również zawieszenie odnalezionego po latach dzwonu ufundowanego w 1927 roku przez Łemków z Ameryki, a odlanego w Preszowie. Cały projekt prowadzony był społecznie przez ludzi dobrej woli z trzech organizacji: Stowarzyszenia „Magurycz”, Stowarzyszenia Klub Turystyczny Elektryków „Styki” oraz Stowarzyszenia Bractwa Młodzieży Greckokatolickiej „Sarepta”. Wszystkim należą się ogromne gratulacje za włożony w odbudowę trud, a także za determinację przy zdobywaniu funduszy. Na karpackich od początku śledziliśmy postępy prac przy odbudowie dzwonnicy i wspieraliśmy ich realizatorów.