O wyprawach Stanisława Vincenza za Czarnohorę

Ponieważ mamy ostatni czwartek miesiąca, kiedy to  tradycyjnie odbywają się „Spotkania Karpackie online”, aby tradycji stało się zadość proponujemy obejrzenie opowieści Leszka Rymarowicza „Za góry czy za miedzę” przedstawionej na konferencji „Stanisław Vincenz – Czarnohora: miejsce i nie-miejsce”. W referacie opisano wyprawę Stanisława Vincenza odbytą we wrześniu 1925 r. pieszo przez Czarnohorę do Rachowa oraz jej hipotetyczny związek z późniejszymi peregrynacjami rodziny Vincenzów. Dokonano także opisu Przełęczy Tatarskiej i wydarzeń które się tam rozgrywały we wrześniu 1939 r. Niewątpliwie ciekawe dla osób wędrujących po Karpatach będą efekty podjętych przez autora poszukiwań reliktów historycznych na Przełęczy Tatarskiej, a szczególnie konstatacja, że obecne miejsce, przez które przechodzi szosa transkarpacka nie jest tożsame z tym historycznym łączącą przez wieki ziemie dawnej Polski z Królestwem Węgierskim, a przez międzywojenne dwudziestolecie z Czecho-Słowacją. Opowieść ilustrowana historycznymi i współczesnymi fotografiami miejsc i osób dostępna jest tu. Jednocześnie udostępniony fragment Konferencji prosimy potraktować jako zachętę do zapoznania się z innymi referatami dostępnymi na kanale YouTube „Towarzystwo Karpackie”.
P.S. Autor opowieści niniejszym chciałby sprostować przejęzyczenia w komentarzach: oczywiście towarzyszem Vincenzów w wędrówce z 1925 r. był Tadeusz (a nie Stanisław) Wilczyński, wędrówka nie rozpoczęła się z domu Vincenzów w Bystrzcu bo ten jeszcze nie istniał, a wojska węgierskie nie zmierzały przez Tatarską Przełęcz walczyć „z Niemcami”, tylko „razem z Niemcami”. Korzystając z okazji, chciałby także podziękować uczestnikom konferencji za udział w dyskusji oraz uwagi i opinie.

Udostępnij