W celu popularyzowania rodzimych ras koni i możliwości wykorzystania ich w turystyce Wierchowiński Park Narodowy z pomocą Unii Europejskiej w ramach seminarium szkoleniowego „Koń huculski w kulturze Karpat” w maju 2014 r. zorganizował wystawę koni huculskich. Uczestniczyło w niej 28 właścicieli koni z okolicznych wiosek: Krzyworówni, Bukowca, Górnego Jasienowa, Żabiego i Jaworowa. W skład jury weszli przedstawiciele Wierohowińskiego Parku Narodowego z jego dyrektorem Mychajło Neczejem, naukowcy ze Lwowa oraz przedstawiciel polskich hodowców koni huculskich. Jako gość honorowy w wystawie wzięła udział zastępca konsula generalnego RP we Lwowie pani Longina Putka. Czytaj dalej
Kategorie


Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich z Warszawy zaprasza na Rajd Legionów Gorgany 2014 i wspólną wędrówkę śladami legionistów po Karpatach Ukraińskich. Rajd jest organizowany z okazji przypadającej w tym roku 100. rocznicy walk Legionów Polskich w Karpatach Wschodnich. Wyjazd towarzyszy rocznicowym obchodom i konferencji popularnonaukowej organizowanej w Rafajłowej przez Towarzystwo Karpackie. Rajd odbędzie się w terminie 27 września – 5 października 2014. Zapraszamy na jedną z dwóch tras:
Ukazało się właśnie długo oczekiwane dzieło Grzegorza Rąkowskiego „Ukraińskie Karpaty i Podkarpacie. Część Wschodnia”. To kolejny, 6 tom monumentalnego przewodnika po Ukrainie Zachodniej obejmujący swym zasięgiem południową część obwodu iwanofrankowskiego (czyt. woj. stanisławowskiego) na południe od Dniestru i na wschód od linii kolejowej Stryj – Ławoczne (na wschód od dolin Oporu, Stryja i Świcy). Na wschodzie granica opisanego terytorium sięga po dolinę Białego Czeremoszu. W przewodniku opisano okolice Bolechowa i Doliny, Kałusza, Stanisławowa, Nadwórnej, Kołomyi, Śniatynia, Horodenki, Jaremcza, Worochty, Żabiego, Kosowa i Kut oraz grupy górskie Gorganów, Czarnohory oraz Połonin Czywczyńskich i Hryniawskich. 
W lutym 2014 r. Oddział Bieszczadzki TONZ przejął od Skarbu Państwa cerkiew w Liskowatem z myślą o jej remoncie i konserwacji. Po latach zaniedbań i dewastacji obiekt znajduje się w stanie katastrofy budowlanej. Wybudowana ok. 1832 r. cerkiew greckokatolicka pw. Narodzenia NMP jest jedynym tego typu przykładem architektury cerkiewnej w Polsce. Remont ma być powiązany z przywróceniem jej pierwotnego wyglądu. Nowi właściciele cerkwi apelują do osób posiadających zdjęcia tego obiektu sprzed 1960 r. o ich udostępnienie oraz o pomoc finansową. Szczegóły na
Na ostatnim przed wakacjami Spotkaniu Karpackim prof. Andrzej Janeczek z Instytut Archeologii i Etnologii PAN zaprezentuje mapę topograficzną Królestwa Galicji i Lodomerii z lat 1779-1783, czyli I zdjęcie wojskowe Galicji zwane mapą Miega. Jest to wielkoskalowa (1:28 800) mapa składająca się z 413 arkuszy (ok. 63×42 cm). Mapa oddaje rzeźbę terenu, elementy hydrografii, pola uprawne i łąki, lasy, sieć drożną, sieć osadniczą, zamki i fortece, urządzenia gospodarcze, karczmy i zajazdy, krzyże i kapliczki przydrożne i rejestruje nazewnictwo. Opisy, stanowiące tekstowy komentarz do treści graficznych, dają charakterystyki poszczególnych miejscowości, ich położenia, warunków obronnych, określają liczbę domów i zagród, liczbę budynków, możliwości kwaterunkowe, stan zaludnienia, przedstawiają zajęcia ludności, liczbę zwierząt pociągowych, wielkość zbiorów zbóż i siana, stan dróg w różnych warunkach meteorologicznych, cechy miejscowego pejzażu. Mapa ma szczególnie dużą przydatność dla badań historycznych, archeologicznych, urbanistycznych, onomastycznych, lokalnych badań przeszłości miast i wsi. Jako wyjątkowo piękny zabytek kartograficzny jest sama w sobie obiektem zainteresowania geografów i historyków kartografii. Zapraszamy do Muzeum Ziemi PAN w Warszawie przy alei Na Skarpie 27 w piątek 16 maja 2014 r. o godz. 18.
Z prawdziwą radością informujemy, że w dniu 3 maja 2014 r. zdobyty został najwyższy szczyt gór Łasz (Oaşului) – Vâscului (911 m) ostatni z 97 wierzchołków 
Z niemałą satysfakcją śpieszymy poinformować, że liczba lajków profilu Towarzystwa Karpackiego na fecebooku przekroczyła pierwszy 1000! Tak, tak, my też daliśmy się zwariować i – nie bardzo właściwie wiedząc czemu – jesteśmy z tego powodu bardzo dumni, a nawet szczęśliwi.