Tym razem nie było nieprzewidzianych sytuacji. Słoneczny poranek napawał optymizmem, a resztki śniegu dawały zimową oprawę. W Łopience śniegu było trochę więcej, ale więcej było także lodu na drodze i ścieżkach przed cerkwią. Trzeba było posypać ścieżki piaskiem, co nie było proste, bo piasek zamarzł. Przed dziesiątą było już w cerkwi kilka osób. Agnieszka zabrała się do aranżacji szopki i dekorowania ołtarza, a Dorotka do przygotowania kącika herbacianego. Specjalnie na kolędowanie została przywieziona ikona Bożego Narodzenia, ale także termosy z wrzątkiem i ciasteczka.
Czytaj dalej
Kategorie












