Krzyż Vincenzowski w Bystrzcu – restytucja

Spiesząc z kolejną informacją o stanie prac nad restytucją Krzyża Vincenzowskiego w Bystrzcu z satysfakcją informujemy, iż dzięki wpłatom na rachunek Towarzystwa Karpackiego udało się uzbierać kwotę prawie 7 tys. zł, co umożliwiło zakup czekającego na nas już od jakiegoś czasu najwyższej jakości drewna dębowego (sezonowane i wysuszonego), z którego nowy krzyż zostanie wykonany. Znalezienie pnia dębu, z którego wyciąć można ponad czterometrowej długości belkę o przekroju 30 na 30 cm i kilka krótszych – nie było bynajmniej proste. Ale udało się! Przetarte drewno ułożone i zabezpieczone przed opadami, cierpliwie czeka na podróż pod Czarnohorę do Dzembroni, gdzie majstrowie huculscy wyrzeźbią z niego krzyż wg projektu Włodzimierza Witkowskiego. Na początku maja wybieramy się do Dzembroni, aby przekazać drewno majstrom, a także do Bystrzca, aby uzgodnić szczegóły montażu krzyża z mieszkańcami. Cała akcja przeprowadzona jest wspólnie z przyjaciółmi z Ukrainy, organizacjami Ekologiczno-Humanitarny Związek „Zielony Świat” i Ogólnoukraińskie Towarzystwo „Huculszczyzna”. Miło nam poinformować, iż do grona partnerów projektu dołączył Uniwersytet Przykarpacki im. Wasyla Stefanyka w Iwano-Frankiwsku (reprezentowany przez rektora, prof. Ihora Cependę) oraz Fundusz Dobroczynny „Człowiek i Prawo” (reprezentowany przez Borysa Zacharowa).
Przed nami jest jeszcze dużo pracy i wydatków. Wszystkich miłośników Karpat, a szczególnie twórczości Stanisława Vincenza prosimy więc o dalsze wsparcie projektu i przekazywanie datków na rachunek bankowy Towarzystwa Karpackiego: PKO BP XVIII O/W-wa (kod SWIFT: BPKOPLPW) 75 1020 1185 0000 4602 0074 3104 (z dopiskiem – „Krzyż Vincenzowski”) nr IBAN: PL75102011850000460200743104. Zbiórka środków przebiega równolegle na Ukrainie. Środki można więc przekazywać także na rachunek: 5375 4112 1158 4953 (na Ukrainie); IBAN UA413220010000026209342945351 (dla wpłat z zagranicy). Mamy nadzieję, że na początku sierpnia nowy „krzyż vincenzowski” będzie już gotowy. O dalszym przebiegu akcji będziemy oczywiście informować.

Leszek Rymarowicz i Janusz Byra 

Udostępnij