Nowości wydawnicze

Konfederacja Barska w Karpatach

Miło nam poinformować, ze w marcu tego roku nakładem wydawnictwa Posserwis ukazała się pięknie wydana książka Macieja Śliwy, pt. Konfederacja Barska, od Spiszu po Bieszczady (Kraków 2019, s. 204). Autor w siedmiu obszernych rozdziałach omawia przebieg Konfederacji Barskiej na terenie zasygnalizowanym w tytule książki, czyli na obszarze następujących karpackich powiatów: sądeckiego, bieckiego, pilzneńskiego oraz ziemi sanockiej i starostwie spiskim. Następnie przedstawia po kolei wszystkie znane i zlokalizowane obozy warowne konfederatów od Muszynki, po Łupków, na koniec wymienia najciekawsze artefakty konfederackie zgromadzone w Ośrodku Dokumentacji i Historii Ziemi Żmigrodzkiej. Książkę zamyka indeks osób i nazw geograficznych. Ne bez pewnej satysfakcji wypada nam zaznaczyć, że duża część materiału prezentowanego w tej książce była wcześniej publikowana w postaci artykułów w kolejnych tomach Almanachu karpackiego „Płaj”. Autorowi serdecznie gratulujemy ciekawej książki, a potencjalnych czytelników zapraszamy do lektury.

Muzyczna połonina

Miło nam poinformować, że w Bibliotece Vincenzowskiej ukazała się kolejna, bardzo ciekawa pozycja, a mianowicie praca Jakuba Żmidzińskiego zatytułowana „Wzór nieznany. Stanisław Vincenz a muzyka”. Licząca 366 stron książka, jest zwieńczeniem siedmiu lat badań szeroko rozumianych muzycznych aspektów twórczości Stanisława Vincenza. Autora interesowały zarówno walory brzmieniowe i rytmiczne prozy Homera Huculszczyzny, jak i zawarte w niej opisy muzyki, a także sama kompozycja eposu. Zasadniczym celem pracy było nakreślenie filozofii muzyki Vincenza, będącej oryginalnym nawiązaniem do wielkiej tradycji filozoficzno-mistycznej, wywodzącej się ze starożytnej Grecji. Swoistą syntezę efektów swych analiz i przemyśleń autor przedstawił za pomocą dość skomplikowanego i trochę tajemniczego diagramu, w którym w pewien sposób zawiera się cała treść książki.
Jakub Żmidziński, jest wykładowcą na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu i autorem monografii Pieniny w literaturze polskiej (Poznań, 2010), a także kilkudziesięciu artykułów naukowych i esejów. Publikuje w roczniku „Prace Pienińskie” oraz czasopiśmie „Góry – Literatura – Kultura”. Wydał również trzy tomiki poetyckie.
Jakub Żmidziński, Wzór nieznany. Stanisław Vincenz a muzyka, Wrocław-Poznań 2018, agencja wydawnicza a-linea

Beskid Sądecki po raz piąty

Uprzejmie informujemy, że nakładem Oficyny Wydawniczej „Rewasz” ukazało się właśnie V wydanie przewodnika Bogdana Mościckiego pt. Beskid Sądecki i Małe Pieniny. Książka zawiera 272 strony formatu B6, oraz 24 strony ze zdjęciami barwnymi, 32 ilustracje czarno-białych w tekście, 28 szczegółowych mapek i planów miejscowości, 9 panoram. Oprawa miękka ze skrzydełkami, wewnątrz skrzydełek mapka ze schematem tras opisanych w przewodniku oraz barwna panorama Tatr z Jaworzyny (z opisem). Zasięg przewodnika określa linia: Przełęcz Tylicka – Tylicz – Mochnaczka – Przełęcz Krzyżówka – Nowy Sącz – Krościenko – Leśnica – Wielki Lipnik – Stara Lubowla – Pławiec – Leluchów – granica państwa do Przełęczy Tylickiej. Opisane zostały pasma Radziejowej i Jaworzyny Krynickiej, Pasmo Dubnego, Małe Pieniny oraz Góry Lubowelskie na Słowacji. W części ogólnej opisane zostały historia i środowisko przyrodnicze regionu. W części szczegółowej znaleźć można opisy 123 szlaków turystycznych. Jak zwykle, najobszerniejszą część przewodnika stanowi Słownik miejscowości zawierający szczegółowe informacje krajoznawcze o wszystkich miejscowościach na omawianym terenie. Odwiedzajcie Ziemię Sądecką z przewodnikiem Bogdana Mościckiego!

Książka o orawskim Piekielniku

Uprzejmie informujemy, że w sobotę, 9 marca 2019 r. o godz. 15 w Orawskiej Bibliotece Publicznej w Jabłonce przy ul. Sobieskiego 13 odbędzie się promocja niedawno wydanej książki zatytułowanej Piekielnik na Orawie …niemal od zarania dziejów pod redakcją ks. Zygmunta Hopciasia, której współautorami są Tadeusz M. Trajdos, Łukasz Wiater i Krzysztof Miraj. Piekielnik to najludniejsza i kiedyś najbogatsza wieś Górnej Orawy, lokowana pod koniec XVI wieku przez Jerzego Thurzona na prawie wołoskim na granicy z Podhalem i przez wieki mocno z nim związana.
Serdecznie zapraszamy!

Beskid Żywiecki, wydanie III

W Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Rajczy w sobotę 16 marca 2019 r. o godz. 16.30 odbędzie się promocja trzeciego wydania przewodnika Oficyny Wydawniczej „Rewasz” po Beskidzie Żywieckim, którego autorami są Stanisław Figiel, Paweł Franczak, Piotr Krzywda i Urszula Janicka-Krzywda. Opasły tom liczy 536 stron i zawiera 112 fotografii czarno-białych, 80 mapek i planików miejscowości, 15 panoram.
Beskid Żywiecki to największa obszarowo i najwyższa grupa Beskidów Zachodnich. Obszar mocno zróżnicowany pod względem ukształtowania powierzchni, przyrody i krajobrazu, a także pod względem turystycznym i kulturowym. Autorzy w zwięzłych rozdziałach-esejach opisują geomorfologię, klimat, świat roślin i zwierząt Beskidu Żywieckiego i jego ochronę. Obszerniej potraktowano dzieje tych gór, zważywszy na fakt, iż przez 1000 lat stoki północne należały do Korony Polskiej, a południowe do Korony Św. Szczepana. Zasadniczą część przewodnika stanowią opisy krajoznawcze poszczególnych grup górskich Beskidu Żywieckiego oraz słownik miejscowości.

Płaj 56 ku zachodowi przesunięty

Mówią niektórzy, że „Płaj” jest pismem wschodniokarpackim, żeby nie powiedzieć — huculskim. Na szczęście nie zawsze. Tym razem mamy do czynienia z wyraźnym przesunięciem na zachód. Czołowe miejsce i niemal trzecią część tomu zajmuje monografia bieszczadzkich połonin napisana przez Wojciecha Krukara, znanego nie tylko z „Płaju” znawcy i badacza tych gór. Na podstawie wywiadów z dawnymi mieszkańcami bieszczadzkich wiosek (w większości już dziś nieżyjącymi) autor rekonstruuje organizację gospodarki połoninnej i odnajduje jej zachowane do dziś w terenie relikty. Niestety, jak sam pisze, wysiedlenie lokalnej społeczności w 1946 r. doprowadziło do zaniku kultury pasterskiej i uniemożliwiło jej bardziej systematyczną dokumentację. Z artykułem Wojtka koresponduje dotyczący tych samych okolic, lecz lżejszy w tonie tekst Leszka Rymarowicza, przypominający za prasą z przełomu XIX i XX w. niektóre „afery” z ówczesnych Bieszczadów. Osobliwe wrażenie robi zwłaszcza wybuch żalu, który nastąpił w bieszczadzkich wioskach po śmierci żydowskiego lichwiarza z Lutowisk. Trudno nam to pojąć, ale ów „krwiopijca” był zarazem ostatnią deską ratunku dla przymierających na przednówku głodem, a pozbawionych środków pieniężnych włościan. Czytaj dalej

Huculszczyzna 2018 w publikacji

Tak jak w poprzednich latach zwieńczeniem XX Wyprawy Naukowej Studentów Architektury PŁ w Karpaty Wschodnie – Huculszczyzna 2018 jest nie tylko wystawa, o której już pisaliśmy, ale także licząca 222 strony, bogato ilustrowana, dwujęzyczna, polsko-ukraińska książka pt. Huculszczyzna 2018 Гуцульщина. Blisko połowę objętości dzieła zajmują opisy, zdjęcia i rysunki inwentaryzowanych w 2018 roku cerkwi, a także kilku z lat wcześniejszych.  Uzupełnia je obszerna bibliografia przedmiotu. W części drugiej znajdujemy dwujęzyczne relacje, spostrzeżenia i refleksje uczestników wyprawy.
Przy okazji serdecznie zapraszamy na finisaż wystawy, który odbędzie się 20 lutego 2018 r. o godz. 17:30 na parterze Instytutu Architektury i Urbanistyki Politechniki Łódzkiej przy Alei Politechniki 6. Przewodnikiem po wystawie będzie organizator dwudziestu wypraw łódzkich studentów na Huculszczyznę dr Włodzimierz Witkowski, który po zakończeniu zwiedzania wygłosi prelekcję pt. „Cerkiew huculska” – czy tak można powiedzieć?, tę samą, którą prezentował na Spotkaniach Karpackich w grudniu 2018 r. w Warszawie.

Antologia Tomasza Kowalika

W zeszłą środę 16 stycznia 2019 r. odbyła się uroczysta premiera książki zatytułowanej Na studenckich szlakach. Antologia publikacji Tomasza Kowalika. Publikacja licząca 432 strony wydana została, jako 13 tom Zeszytów Historycznych Ruchu Studenckiego w ramach serii Z kart historii turystyki akademickiej. Dedykowana jest autorowi zawartych w niej tekstów – jak piszą jej wydawcy „z wyrazami wdzięczności i uznania za lata pracy społecznej poświęconej dla dobra, rozwoju i dokumentowania fenomenu turystyki akademickiej”, na okoliczność przypadających w tym roku Jego osiemdziesiątych urodzin. Znalazły się w niej artykuły Jubilata pisane do Tygodnika studenckiego „Politechnik” (od końca lat 60.) i wydawanego przez PTTK „Gościńca”, a także do różnych wydawnictw studenckich. Wszystkie one dotyczą oczywiście jedynie turystyki studenckiej, ale wśród nich znajdziemy wiele podejmujących wprost, lub tylko pośrednio tematykę karpacką. Poczynając od Mieczysława Orłowicza i lwowskiego AKT, którym Tomek poświęcił szczególnie wiele swoich tekstów, poprzez dzieje poszczególnych studenckich kół przewodników górskich, aż po relacje z konkretnych imprez i działań podejmowanych przez środowisko akademickie na terenie Karpat, od Beskidu Śląskiego po Bieszczady. A ponieważ Jubilat pisuje także do Almanachu karpackiego „Płaj” i to od samego początku istnienia naszego półrocznika, z radością dołączamy się do podziękowań i życzeń – Ad Multos Annos Tomku! Czytaj dalej

Зелені Карпати w nowej odsłonie

Na sam koniec 2018 roku ujrzał światło dzienne najnowszy tom ukazującego się na Zakarpaciu ogólnoukraińskiego, popularnonaukowego, ekologicznego magazynu Zielone Karpaty – Зелені Карпати. Liczy on 176 bogato ilustrowanych stron i zawiera cztery zeszyty za cały 2018 rok. Warto podkreślić, że kolegium redakcyjne tego wydawanego przez Karpacki Rezerwat Biosfery magazynu ma międzynarodowy ukraińsko-polsko-słowacko-niemiecko-szwaicarski skład. Cyfrową jego wersję można pobrać w formacie pdf. Znajdziemy w nim cały szereg ciekawych artykułów, jak na przykład Biały Słoń w Ukraińskich Karpatach, obszerny tekst omawiający dzieje Obserwatorium na Pop Iwanie, ze szczególnym uwzględnieniem historii jego odbudowy (niestety nie wolny od nieścisłości), czy tekst o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą projekt budowy kurortu turystyczno-rekreacyjnego na Świdowcu. Oczywiście nie możemy pominąć faktu opublikowania w tym tomie Zielonych Karpat zamieszczonego pierwotnie w 53 Płaju artykułu Andrzeja Ruszczaka pt. Opowieści z dawnego Bystrca pod Czarnohorą w tłumaczeniu Aleksandra Nużnego. Znajdziemy tu także dość kontrowersyjny, żeby nie powiedzieć kuriozalny artykułu, którego autor nawołując – skądinąd słusznie – do przywrócenia starej nazwy Brustury wsi nazywanej dziś urzędowo Łopuchiw, argumentuje to twierdzeniem, że nazwa ta wywodzi się z sanskrytu, i że Karpaty były „centrum formowania się indoaryjskiej cywilizacji”. Tak, czy inaczej – zapraszamy do lektury!

Pogórze Przemyskie. Tajemnice doliny Wiaru

Stanisław Kryciński nie zwalnia tempa i serwuje nam nową, drugą już w tym roku książkę. Jest to pierwsza część opowieści o Pogórzu Przemyskim odsłaniająca tajemnice doliny Wiaru od Arłamowa, przez Kalwarię Pacławską, Sierakośce po Kormanice, Harmanowice i Stanisławczyk. Opisuje miejsce szczególne – tu Karpaty spotykają się z wielką niziną ciągnąca się na wschód, aż ku azjatyckim stepom. To teren z licznymi pozostałościami po grodach, zamkach i dworach, ale po dawnych wsiach i ich mieszkańcach pozostały najczęściej tylko dzikie sady, cmentarze i ruiny cerkwi. To właśnie tutaj posadowiła się najstarsza w Polsce gotycka cerkiew murowana w Posadzie Rybotyckiej, której wnętrza zdobią bizantyjskie polichromie. To także wspaniała przyroda i Las Turnica z najbardziej zbliżonym do naturalnego drzewostanem w naszych Karpatach, a także spokój, jakiego wędrowca nie zazna nigdzie indziej. Książka liczy 312 stron i zawiera cztery rozdziały: Na początku był Pacław, Jak Czarnecki do Grochowiec, Rybotycze warchołami, ikonami i szewcami sławne, Wędrująca kapliczka czyi między Arłamowem a Trójcą.
Stanisław Kryciński, Pogórze Przemyskie. Tajemnice doliny Wiar, Wydawnictwo „Libra PL”.