Nowości wydawnicze

Konfederacja Barska na Podkarpaciu

Uprzejmie informujemy, że ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Posserwis starannie wydana książka Macieja Śliwy, pt. Konfederacja Barska na Podkarpaciu (Kraków 2022, s. 344). Autor w dziewiętnastu obszernych rozdziałach omawia dzieje Konfederacji Barskiej na szeroko rozumianym Podkarpaciu od dnia jej ogłoszenia, aż po wejście na te tereny wojsk austriackich. Jak pisze autor we wstępie jest to nowa wersja, znacznie rozszerzona i uzupełniona, wydanej przed trzema laty książki zatytułowanej Konfederacja Barska, od Spiszu po Bieszczady. Znajdziemy w niej szczegółowe opisy  wszystkich znanych i zlokalizowanych obozów warownych Konfederatów Barskich położonych na stokach Karpat, a także opisy walk i działań konfederatów na tym terenie. W zamykającym książkę zakończeniu znalazł się między innym szczegółowy opis konfederackich artefaktów zgromadzonych w Ośrodku Dokumentacji i Historii Ziemi Żmigrodzkiej. Książkę wyposażono także w indeks osób i nazw geograficznych. Ne bez pewnej satysfakcji wypada nam przypomnieć, że duża część materiału prezentowanego w tej książce była wcześniej publikowana w postaci artykułów w kolejnych tomach Almanachu karpackiego „Płaj”. Autorowi serdecznie gratulujemy nowej książki, a potencjalnych czytelników zapraszamy do lektury.

Barvínkový věnec

Ani żeśmy się spostrzegli, a tu Czesi mogą czytać w swoim języku już kolejny tom „Na wysokiej połoninie” Stanisława Vincenza. Tym razem jest to Barwinkowy wianek wydany jako drugi tom tetralogii.  Tak jak i Prawdwę strowieku na czeski przetłumaczył go David Zelinka. Wydawca tak zachęca do lektury książki:

Není to vědecká práce ani folklor. Vypravěč – rozvážný jako Homér – vrací do života duše a moudrost mnoha ztracených světů. Sága se zaplétá a rozvíjí, množí záhyby, odbočky, návraty, je živoucí, konkrétní, jízlivá, a nepřímo tak klade otazníky nad podmínky lidské existence – důkaz nahrazuje tajemstvím, jistotu otázkou, převrací všechny hodnoty.

I niech mi ktoś powie, że język czeski nie jest piękny. Przecież owe „zatracone światy” i „zapleciona saga” to dla polskiego ucha czystej wody poezja.

Magury ’21 już są!

Jeszcze nie wszyscy zdążyli przeczytać poprzedni zeszyt, a tu proszę bardzo, Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich z Warszawy oddaje w ręce czytelników kolejny numer „Magur”, rocznika krajoznawczego poświęconego Beskidowi Niskiemu i Pogórzom, redagowanego przez Anetę Załugę i Sławomira Michalika.
Przypisany jest on do roku 2021, a więc w zasadzie wczoraj i zawiera 176 stron, na których znalazły się następujące teksty:
Wojciech Włoskowicz, Pożegnanie Przewodnika. Słowo na ostatnią drogę Piotra Malca (1967–2021);
Andrzej Piecuch, Architektura i tajemnice wyposażenia dawnej drewnianej cerkwi pw. św. Łukasza Ewangelisty w Izbach;
Piotr Paweł Wirchniański, Teresa Banias, Historia i teraźniejszość zborowskiej Makowicy oraz kasztelu Gładyszów w Szymbarku;
Bogdan Huk, Państwo versus wieś. Przypadek Wisłoka Wielkiego w 1946 roku;

Tomasz Sulej, Wykopaliska Klubu Młodego Paleontologa w nowym stanowisku ze śladami morskich bezkręgowców w Regietowie w Beskidzie Niskim;
– Varia.

Jest „Zakarpacie” Grześka Rąkowskiego!

Z radością pragniemy poinformować, że ukazał się właśnie długo i z niecierpliwością oczekiwany VIII (i ostatni) tom z serii przewodników Grzegorza Rąkowskiego po Ukrainie zachodniej zatytułowany Zakarpacie. Przewodnik krajoznawczo-historyczny. Książka liczy aż 496 stron formatu B6, w tym 32 strony ze zdjęciami barwnymi, i zawiera 218 ilustracji w tekście i 52 mapki i planiki, oraz kolorową mapę załącznikową. Co tu dużo ukrywać, takiego przewodnika po polsku (myślę, że także w żadnym innym języku) po Zakarpaciu do tej pory nie było. Oprócz niezbędnej dozy informacji praktycznych, ogólnokrajoznawczych i obszernego rysu historycznego, znajdziemy w nim także informacje o znanych ludziach i zabytkach tego terenu. Część szczegółowa składa się z czterech rozdziałów:  „Nizina Zakarpacka”, „W górach komitatów Ung i Bereg”, „Północny Marmarosz” i „Zakarpacka Huculszczyzna”. Na koniec obszerny wybór literatury, oraz skorowidze nazwisk i nazw geograficznych.
Warto też odnotować, że drukarnię w tym samym czasie opuściło także już VII (!) wydanie Rewaszowego przewodnika pt. Beskid Niski dla prawdziwego turysty pod red. Pawła Lubońskiego, liczące 432 strony.

Trzy dekady „Almanachu Muszyny”

Dziś na nasze biurko redakcyjne trafiła najnowsza pozycja „Biblioteki Almanachu Muszyny” zatytułowana Trzy dekady „Almanachu Muszyny”. Ludzie i fakty. Poświęcona jest przede wszystkim inicjatywom kulturalnym podejmowanym przez lata przez Stowarzyszenie Przyjaciół „Almanachu Muszyny”: Nagrodzie „Sądecczyzna” im. Szczęsnego Morawskiego, Nagrodzie „Kolekcjonerstwo – nauka i upowszechnianie” im. Feliksa Jasieńskiego, rankingowi Genialni, Lokalni, Globalni im. Danuty Szaflarskiej, a także ludziom, którzy brali udział w tych i innych przedsięwzięciach  podejmowanych przez „Almanach” w ciągu minionych trzydziestu lat. Publikacja prezentuje także Almanachowych Przyjaciół, których działalność pozostawała w cieniu umykając uwadze publiczności, więc tym razem autorzy publikacji postanowili oddać im sprawiedliwość. Po wypełnieniu swej misji Stowarzyszenie Przyjaciół „Almanachu Muszyny” zakończyło działalność. Trzy dekady „Almanachu Muszyny”. Ludzie i fakty to ostatni już tom „Biblioteki Almanachu Muszyny”, którym także redakcja kończy swoją pracę, pisząc w ostatnim słowie:
Z łezką w oku po trzech dekadach odkładam almanachowe pióro. Odkładam je w poczuciu, że wspólnie z autorami almanachowych tekstów, pracując społecznie dla dobra ogólnego, zrobiliśmy ważny krok dla zachowania w pamięci i szerzenia wiedzy o przeszłości oraz dniu dzisiejszym Muszyny – naszej małej ojczyzny.
Żal, ale cóż, taka kolej rzeczy, to co się kiedyś zaczęło, kiedyś musi się skończyć. Za wszystko pięknie dziękujemmmmmmmy!

Witamy Magury’20

Z prawdziwą przyjemnością informujemy, że ukazał się kolejny numer „Magur”, rocznika krajoznawczego poświęconego Beskidowi Niskiemu i Pogórzom pod redakcją Sławomira Michalika i Anety Załugi wydawanego przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Warszawie. W tym miejscu koniecznie trzeba zaznaczyć, że po raz pierwszy „Magury” ukazały się z okazji VIII Rajdu w Beskidzie Niskim w 1972 roku, a więc w tym roku minie dokładnie 50 lat od ich debiutu! Jest to już 190. publikacja SKPB Warszawa. Na 172 stronach znajdziecie następujące artykuły:

Tomasz Borucki, Nazwa Bieszczad w Bieszczadach Zachodnich i Beskidzie Niskim pod względem historyczno-geograficznym;
Tomasz Borucki, Relikty fortyfikacji konfederatów barskich w Izbach i Koniecznej na mapach katastru galicyjskiego z lat 1846 i 1850;
Zygmunt Pelczar, „Żyj tak, aby ślady twoich stóp przetrwały ciebie”;
Stanisław Kryciński, Olchowiec – księgi chrztów, ślubów i zgonów z lat 1758-1778;
– Wywiad Joanny Sarneckiej z Wiesławem Żyznowskim;
Szymon Modrzejewski, Dajemy życie zmarłym;
– Varia.

Czasopismo w cenie 16 zł można nabyć wysyłając zamówienie na adres kwyd@skpb.waw.pl

Ze Staszkiem Figlem po południowej Rumunii

Oficyna Wydawnicza „Rewasz”, Centralna Biblioteka Górska PTTK oraz Towarzystwo Polsko-Rumuńskie serdecznie zapraszają na promocję nowego przewodnika Stanisława Figla pt. Rumunia Południowa, Banat – Oltenia – Muntenia – Dobrudża. Jest to czwarty tom serii przewodników tego autora po Rumunii. Książka formatu B6 liczy 376 stron oraz 32 strony barwne. Zawiera 53 zdjęcia czarno-białe, 48 mapek i planów, oraz wewnątrz skrzydełek okładki przeglądowe mapki regionów – Banat i Oltenia, oraz Muntenia i Dobrudża. Cztery historyczne krainy składające się na Rumunię Południową reprezentują zadziwiającą różnorodność krajobrazów naturalnych i kulturowych. Na zachodnim krańcu mamy Timiszoarę, krasowe wąwozy i jaskinie Gór Banackich oraz majestatyczny przełom Dunaju. W pagórkowatej Oltenii czeka na nas kilka pięknie położonych zabytkowych monasterów, których historia sięga średniowiecza. Znajdziemy tu także specyficzne ziemiańskie rezydencje obronne, cule – znak rozpoznawczy krainy. Z kolei Muntenia to kolebka wołoskiej państwowości ze starymi, pełnymi zabytków stolicami książęcymi i dzisiejszą stolicą – wielkomiejskim, dwumilionowym Bukaresztem. Leżą tu też wielkie kurorty górskie oraz osobliwości przyrodnicze, z których najciekawsze są Wulkany Błotne. I na koniec Dobrudża z piaszczystymi plażami Morza Czarnego oraz reliktami antycznej i średniowiecznej historii. Nad wszystkim krainami górują wyniosłe pasma Karpat Południowych – raj dla miłośników tradycyjnej turystyki górskiej.
Spotkanie odbędzie się w czwartek, 13 stycznia 2022 r. o godzinie 18 w Krakowie w sali konferencyjnej COTG PTTK przy ul. Jagiellońskiej 6 (I piętro).

Kto jest kim u Mikołaja Seńkowskiego

W Wierchowinie (Żabiu) w historyczno-krajoznawczym muzeum „Huculszczyzna” 22 grudnia tego roku odbyła się prezentacja opracowanego i wydanego przez Mirosława Blyzniuka zestawu trzynastu pocztówek zatytułowanego „Хто є хто на світлинах Миколи Сеньковського”. Autorowi udało się zidentyfikować osoby przedstawione na fotografiach wykonanych w latach 20. ubiegłego wieku przez znakomitego fotografa Huculszczyzny Mikołaja Seńkowskiego. Ich reprodukcje opatrzone na rewersie obszernym opisem zidentyfikowanych osób znalazły się w prezentowanym zestawie. Tu koniecznie trzeba przypomnieć, że Myrosław Blyzniuk wspólnie z Mykołą Sawczukiem i Waleryjem Kowtunem wydali w 2016 roku album zatytułowany „Huculszczyzna oczyma Seńkowskiego” (Микола Савчук, Мирослав Близнюк, Ковтун Валерій „Гуцульщина очима Сеньковського”) zawierający prawie dwieście reprodukcji pocztówek wydanych przez tego fotografa.
A jak już mowa o Mikołaju Seńkowskim, to serdecznie zapraszam do lektury obszernego artykułu o tym fotografie zamieszczonego w „Płaju” 52 z jesieni 1916 roku pt. Mikołaj Seńkowski, fotograf Huculszczyzny. Czytaj dalej

Nowa książka Staszka Krycińskiego

Właśnie dotarła do nas informacja, że jeszcze w tym roku, zapewne pod choinkę, nakładem wydawnictwa Libra.pl ukarze się nowa książka (która to już z kolei?) Stanisława Krycińskiego zatytułowana Bieszczady. Gdzie dzwonnica głucha otulona w chmury. W książce opisano część Bieszczadów wciśniętą pomiędzy pasmo graniczne i dolinę Sanu, od jego źródeł po Rajskie. Po przymusowych wysiedleniach ludności ukraińskiej w latach 1945-1946 i po Akcja „Wisła” 1947 r. nikt tu nie pozostał, a większość zabudowy została spalona. Przyroda błyskawicznie odzyskiwała tereny wydarte jej przed wiekami żmudnym karczunkiem. Dopiero kilkanaście lat po wysiedleniach rozpoczęła się ponowna kolonizacja tych ziem, prowadzona z dużym trudem. Część dolin, w których niegdyś były wsie jest nadal pusta, niektóre osady składają się zaledwie z kilku domów, a najbardziej zagospodarowana Wetlina nie osiągnęła nawet 1/3 liczby mieszkańców sprzed wysiedleń. Czytaj dalej

Słownik huculsko-ukraińsko-rumuński

Miło nam poinformować, iż kilka dni temu ukazał się drukiem „Ilustrowany słownik huculsko-ukraińsko-rumuński” („Dicționarul ilustrat huțul-ucrainean-român”) wydany przez wydawnictwo „Huțulii”. Słownik powstał z inicjatywy i pod kierunkiem Vasile Popovici, w którego Muzeum Huculskim w Repedea mieliśmy przyjemność gościć w czasie tegorocznej wyprawy Towarzystwa Karpackiego. Projekt ten zrealizowała Fundacja Ukraińskich Hucułów Rumunii przy wsparciu finansowym Rumuńskiego Narodowego Fundusz Kultury. Słownik zawiera około 6000 słów, zarówno tych najbardziej rozpowszechnionych, jak i praktycznie już nie używanych, w tym wiele zapożyczeń, które stały się częścią miejscowego huculskiego dialektu. Nowością słownika jest część ilustracyjna, wykorzystująca stare fotografie Huculszczyzny jak i zdjęcia eksponatów z prywatnych muzeów: „Huțulii Maramureșeni din Repedea” prowadzonego przez Vasile Popovici oraz „Muzeum Etnograficznego Starożytności Huculszczyzny” w Krzyworówni prowadzonego przez Iwana i Jarosława Zelenczuków (którzy znaleźli się także w składzie komitetu redakcyjnego Słownika).
Czytaj dalej