Wszystko na temat: Beskid Niski

Ślub łemkowski sprzed blisko pół wieku

Czterdzieści trzy lata temu trójka studentów, członków Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich z Lublina filmowała i fotografowała łemkowski ślub w Gładyszowie i Zdyni. Po latach jeden z owej trójki, Jerzy Montusiewicz, członek Towarzystwa Karpackiego niemałym nakładem sił i środków postanowił wykonane wówczas nagrania i filmy zdygitalizować i udostępnić szerokiej publiczności. W efekcie powstał wzruszający, unikalny dokument, który zamieszczamy na naszym portalu. Młodą parą biorącą ślub w zdyńskiej cerkwi 29 kwietnia 1979 roku byli Piotr i Anna. Pan młody, Piotr Trochanowski to znany dziś poeta i działacz łemkowski, redaktor „Besidy” Petro Murianka. Starostą weselnym był nieżyjący już dziś, nieodżałowany Fedor Gocz, postać której zasług dla Łemkowszczyzny nie sposób przecenić. Wśród drużbów i gości można rozpoznać jeszcze wiele innych znanych postaci, w tym członków legendarnego już dziś zespołu pieśni i tańca „Łemkowyna”. Ze zrozumiałą nostalgią oglądamy nagrane wówczas sceny i słuchamy oryginalnej muzyki, patrzymy małe Fiaty i Wołgi, i na niepodrabialne beskidzkoniskie błoto, którego dziś też już chyba nie ma.

Magury ’21 już są!

Jeszcze nie wszyscy zdążyli przeczytać poprzedni zeszyt, a tu proszę bardzo, Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich z Warszawy oddaje w ręce czytelników kolejny numer „Magur”, rocznika krajoznawczego poświęconego Beskidowi Niskiemu i Pogórzom, redagowanego przez Anetę Załugę i Sławomira Michalika.
Przypisany jest on do roku 2021, a więc w zasadzie wczoraj i zawiera 176 stron, na których znalazły się następujące teksty:
Wojciech Włoskowicz, Pożegnanie Przewodnika. Słowo na ostatnią drogę Piotra Malca (1967–2021);
Andrzej Piecuch, Architektura i tajemnice wyposażenia dawnej drewnianej cerkwi pw. św. Łukasza Ewangelisty w Izbach;
Piotr Paweł Wirchniański, Teresa Banias, Historia i teraźniejszość zborowskiej Makowicy oraz kasztelu Gładyszów w Szymbarku;
Bogdan Huk, Państwo versus wieś. Przypadek Wisłoka Wielkiego w 1946 roku;

Tomasz Sulej, Wykopaliska Klubu Młodego Paleontologa w nowym stanowisku ze śladami morskich bezkręgowców w Regietowie w Beskidzie Niskim;
– Varia.

Witamy Magury’20

Z prawdziwą przyjemnością informujemy, że ukazał się kolejny numer „Magur”, rocznika krajoznawczego poświęconego Beskidowi Niskiemu i Pogórzom pod redakcją Sławomira Michalika i Anety Załugi wydawanego przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Warszawie. W tym miejscu koniecznie trzeba zaznaczyć, że po raz pierwszy „Magury” ukazały się z okazji VIII Rajdu w Beskidzie Niskim w 1972 roku, a więc w tym roku minie dokładnie 50 lat od ich debiutu! Jest to już 190. publikacja SKPB Warszawa. Na 172 stronach znajdziecie następujące artykuły:

Tomasz Borucki, Nazwa Bieszczad w Bieszczadach Zachodnich i Beskidzie Niskim pod względem historyczno-geograficznym;
Tomasz Borucki, Relikty fortyfikacji konfederatów barskich w Izbach i Koniecznej na mapach katastru galicyjskiego z lat 1846 i 1850;
Zygmunt Pelczar, „Żyj tak, aby ślady twoich stóp przetrwały ciebie”;
Stanisław Kryciński, Olchowiec – księgi chrztów, ślubów i zgonów z lat 1758-1778;
– Wywiad Joanny Sarneckiej z Wiesławem Żyznowskim;
Szymon Modrzejewski, Dajemy życie zmarłym;
– Varia.

Czasopismo w cenie 16 zł można nabyć wysyłając zamówienie na adres kwyd@skpb.waw.pl

Nagrobek Grzegorza Ławrowskiego w Mszanie

Unikalny zespół pomników nagrobnych przy ruinach prezbiterium cerkwi w Mszanie został ostatnio odnowiony i zakonserwowany przez Szymona Modrzejewskiego z Magurycza dzięki staraniom mszańskiej pani sołtys. Warto tu przypomnieć, że Szymon zajmował się tymi nagrobkami po raz pierwszy już w 2004 r. Cerkwisko ma być jeszcze uporządkowane i zaopatrzone w tablicę informacyjną. A ponieważ jeden ze znajdujących się tam nagrobków upamiętnia parocha Mszany Grzegorza Ławrowskiego, korzystając z okazji chcemy przypomnieć jego postać, a także rodzinę Ławrowskich ogromnie zasłużoną dla tych terenów.

Probostwo w Mszanie w dawnej Polsce było dziedziczne i przynajmniej od roku 1521 przynależało do rodu Stebnickich herbu Przestrzał, a od 1772 r. do Ławrowskich herbu Sas – przez wiele pokoleń „gente Rutheni natione Poloni”.
Pierwszym historycznie znanym Ławrowskim będącym proboszczem w Mszanie był ks. Jan (Iwan) Ławrowski, który parafię objął w roku 1772, po śmierci swojego teścia Bazylego Stebnickiego. Ksiądz Jan był na owe czasy jednym z najbardziej wykształconych księży obrządku greckokatolickiego. W Mszanie osiadł już w późnym wieku, a wcześniej przez wiele lat był dziekanem teologii Kolegium Teatyńskiego we Lwowie, powstałym z fundacji Jakuba Sobieskiego dla kształcenia księży obrządków katolickich: ormiańskiego i greckiego. W Mszanie też prawdopodobnie zmarł. Czytaj dalej

Śladami zaginionej architektury karpackiej

Krakowska księgarnia Bonobo przy Małym Rynku 4 we wtorek 9 listopada 2021 r. o godzinie 18 zaprasza miłośników wędrówek karpackimi szlakami na spotkanie ze Stanisławem Krycińskim, członkiem Towarzystwa Karpackiego, krajoznawcą i historykiem, znawcą dziejów Łemkowszczyzny, autorem licznych opracowań turystycznych, historycznych, krajoznawczych, w tym książek o Bieszczadach, Łemkowszczyźnie i Pogórzu Przemyskim. Posłuchamy opowieści o wędrówkach poza utartymi szlakami i drogami, oraz o działaniach służących dokumentacji i zachowaniu kulturowej spuścizny mieszkańców Karpat od Pogórza Przemyskiego przez Bieszczady, po Beskid Niski. Opowieści zilustrują fotografie z bogatego archiwum autora, fotografie miejsc i obiektów, których dziś na próżno szukać.  W trakcie spotkania będzie można zakupić książki autorstwa prelegenta.

Łemkowskie „Prześwietlania” raz jeszcze

Uprzejmie informujemy, że wystawa fotografii Alicji Przybyszowskiej pt. „Prześwietlenia”, o której już wcześniej pisaliśmy będzie miała swoja kolejną odsłonę. Tym razem można ją będzie oglądać od 6 listopada do 6 grudnia 2021 r. w Galerii Fotografii „Interferencje” w Miejskim Ośrodku Kultury „Podziemny Olkusz”, ul. Rynek 4, oczywiście w Olkuszu.

…wśród gór Beskidu Niskiego … dziś na pozór puste doliny gościły kiedyś tętniące życiem wsie. Świadkami tych wydarzeń są dziś tylko puste sady, samotne krzyże…

Wernisaż wystawy odbędzie się 6 listopada 2021 r. o godzinie 17.
Serdecznie zapraszamy.

Renowacja łemkowskich nagrobków w Mszanie

Dzięki staraniom pani sołtys i z pomocą finansową jednego z mieszkańców beskidzkoniskiej Mszany udało się wyremontować przydrożny krzyż, którego odłamane elementy leżały w trawie. Patrząc na załączone zdjęcia aż trudno uwierzyć, że to ten sam krzyż przed i po renowacji. Podjęto także prace renowacyjne przy nagrobkach znajdujących na cerkwisku, a jego teren uporządkowano. Środki na ten cel udało się pozyskać z zewnątrz. Napiszemy o tym więcej wkrótce, teraz zamieszczamy poniższy apel pani sołtys Ewy Kaczmarskiej-Więckowskiej:

Na cmentarzu w Mszanie (gmina Dukla) jest 17 nagrobków z XIX w. Wykonane są z piaskowca czasem zdobionego metalowym krzyżem. Czas i warunki atmosferyczne nie są ich sprzymierzeńcem: rdza niszczy części metalowe, mchy wgryzają się w kamień, woda, słońce i mróz tworzą szpary i pęknięcia, odpadają kawałki. Co prawda w 2004 r. woluntariusze z „Magurycza” (wówczas działającego jeszcze w ramach Towarzystwa Karpackiego) społecznie oczyścili i zaimpregnowali te nagrobki, ale po 14 latach przyszedł czas na ich gruntowną konserwację. Nagrobki z cmentarza mogłyby wyglądać tak jak ten odrestaurowany, tyle że renowacja jednego to 6 do 8 tysięcy złotych wg cen dzisiejszych. Zatem skromnie licząc na wszystkie 17 nagrobków z cmentarza potrzebujemy minimum 100 tysięcy złotych. Bez pomocy ludzi dobrej woli nie damy rady i nasze dziedzictwo kulturowe ulegnie zniszczeniu. Czytelniku tego apelu proszę pochyl się nad tą prośbą i wesprzyj finansowo naszą inicjatywę wpłacając darowiznę na konto Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Karpackiej „Karpatka” (NIP 684 25 28 213) z siedzibą w Mszanie, BNP PARIBAS nr 72 1600 1462 1893 6636 2000 0004.

Ewa Kaczmarska-Więckowska, sołtys Mszany

Pomnik Tadeusza Ślawskiego

Towarzystwo Kulturalne Biecza i Regionu zaprasza do grodu nad Ropą na uroczyste odsłonięcie pomnika dra Tadeusza Ślawskiego, które odbędzie się w piątek 29 października 2021 r. W programie uroczystości, która odbędzie się w ramach spóźnionych ze względu na pandemię obchodów 100. rocznicy jego urodzin, przewidziano mszę św. w kolegiacie Bożego Ciała, przemarsz pocztów sztandarowych, odsłonięcie pomnika autorstwa Zdzisława Tohla oraz zwiedzania wystawy poświęconej Tadeuszowi Ślawskiemu.
Tadeusz Ślawski (1920-2008), doktor nauk historycznych, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, w czasie II wojny światowej był żołnierzem Armii Krajowej. W latach 1953 – 1991 pełnił funkcję dyrektora Muzeum Ziemi Bieckiej. Był autorem ponad 60 publikacji naukowych dotyczących Biecza i okolic, a także licznych opracowań badawczych, których konsekwencją było odrestaurowanie wielu zabytkowych budowli zarówno w mieście jak i w regionie. To dzięki jego pracy i wieloletnim staraniom Biecz jest prawdziwą perłą wśród podkarpackich miasteczek. Czytaj dalej

O dzwonnicy w Polanach Surowicznych raz jeszcze

Po spotkaniach karpackich online, przyszła kolei na spotkanie w realu, czyli twarzą w twarz. Dlatego też Witold Grzesik zaprasza serdecznie 13 października 2021 r. o godz. 18 do Wypożyczalni dla Dorosłych i Młodzieży nr 97 Centrum Informacji im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Warszawie przy ulicy Czerniakowskiej 178a na swoją prelekcję zatytułowaną „Nie wiedzieliśmy, że się nie da. O remoncie dzwonnicy w Polanach Surowicznych w Beskidzie Niskim”. Wstęp wolny. Czytaj dalej

Łemkowskie „Prześwietlania”

Z prawdziwą przyjemnością pragniemy poinformować o tym, że Towarzystwo Karpackie objęło swoim patronatem wystawę fotografii Alicji Przybyszowskiej pt. „Prześwietlenia”, której kolejna już prezentacja będzie miała miejsce w Galerii „na6” przy ul. Matejki 6 w Gliwicach, a która jest bardzo osobistą wizją Łemkowszczyzny. Wernisaż wystawy czynnej od 27 września do 23 października 2021 r. odbędzie się 2 października 2021 o godzinie 17. Tworzone przez autorkę fotogramy to złożone kompozycje będące swoistymi opowieściami o wielowątkowej narracji. Alicja Przybyszowska tak pisze o swojej twórczości:
Fotografowanie dla mnie to nie zadanie matematyczne, które można rozwiązać według wzoru. To doświadczenie, które się czuje. To proces trwający latami, kolejne doświadczenia, rozwój, spotkania i rozmowy z ludźmi. To wszystko próbuję przedstawić w cyklu fotografii „Prześwietlenia”.
Tak czuję Beskid Niski. Chciałam przekazać energię tego miejsca, ludzi, tradycji, symboli. W fotografii wszystko ma jakieś znaczenie, tak jak każde słowo w książce. Nie ma powinności – są tylko możliwości.

Czytaj dalej