Wszystko na temat: Łopienka

Poszukiwani fachowcy do Łopienki

Towarzystwo Karpackie poszukuje ekipy kamieniarsko-murarskiej do przeprowadzenia prac archeologicznych i rekonstrukcyjnych w Łopience, a także wolontariuszy. Prosimy o kontakt w tej sprawie ze Zbigniewem Kaszubą, pełnomocnikiem Towarzystwa Karpackiego d/s Łopienki, który przedstawi szczegółowy zakres planowanych prac oraz warunki ich wykonania. Po zapoznaniu się z wymaganiami odnośnie prac,  chętnych prosimy o składanie ofert pocztą elektroniczną do końca czerwca br. na adres: z.kaszuba2@poczta.fm.

Magiczne miejsce

W sobotę (30 stycznia 2021) w Łopience miało miejsce przedziwne, nigdzie indziej nie notowane zjawisko. Przez cały dzień zupełnie spontaniczne, przez nikogo nie zapraszani i nie zwoływani przybywali tu ludzie i śpiewali kolędy. Co więcej także całkiem spontanicznie kursowała do Łopienki z doliny Solinki trakcja konna, ciesząca się całkiem niezłą frekwencją.  Tak więc proszę Państwa, nie ma co owijać w bawełnę, Łopienka to naprawdę magiczne miejsce.

Wiosenny Płaj na gwiazdkę

Przedostatni tom Płaju – prawda, że brzmi to smutno, ale niestety z faktami się nie dyskutuje – rozpoczynamy obszernym i niezwykle wnikliwym artykułem Tadeusza Trajdosa o organizowaniu się Polaków na Spiszu i Orawie w okresie międzywojennym. Jest to pierwsze tak szczegółowe opracowanie, uwzględniające wszystkie obszary działalności i przypominające galerię dziś już całkowicie zapomnianych postaci działaczy społecznych Spisza i Orawy. W kolejnym artykule z Tatrami na widnokręgu Krzysztof Miraj analizuje przebieg i funkcje historycznej drogi orawskiej biegnącej z Piekielnika do Głodówki przedstawionej na rękopiśmiennej mapie z 1762 r. Natomiast Leszek Rymarowicz zabiera nas jak zwykle w Karpaty Wschodnie, a dokładnie na Huculszczyznę, żeby opowiedzieć zajmująco o wykluwaniu się  ruchu spółdzielczego w dolinach Prutu i Czeremoszów, oraz o tym jak ciekawe formy on przybierał i jakie odnosił sukcesy. Tu także pojawia się cały szereg wydobytych przez autora z niebytu nazwisk lokalnych – huculskich i nie tylko – działaczy spółdzielczych. Za sprawą Wolframa Wendelina dowiadujemy się o istnieniu już w czasach powojennych w dolinie Hramitnego wąskotorowej kolejki o ciekawych rozwiązaniach technicznych obsługującej wyręby na północnych stokach Połonin Hryniawskich. Z kolei Andrzej Ruszczak na podstawie prowadzonych od lat na Huculszczyźnie badań terenowych konstatuje z nieukrywanym smutkiem i żalem odchodzenie w przeszłość wierzeń i obrzędów związanych z tradycyjnym pasterstwem, także już praktycznie znikającym z połonin. Czytaj dalej

Płaj 59

Płaj 59 (wiosna 2020, stron 224+8)

Zawartość tomu:

Tadeusz M. Trajdos, Polskie stowarzyszenia na Spiszu i Orawie w granicach RP w okresie międzywojennym

Krzysztof Miraj, Via Pekelnikiensis. Historyczna droga z Piekielnika do Głodówki na Górnej Orawie

Tadeusz M. Trajdos, Glosa do biografii Josepha Schmiedla, plebana w Piekielniku

Leszek Rymarowicz, O spółdzielczości na Huculszczyźnie w latach 1918–39

Wolfram Wendelin, Kolejka leśna w dolinie Hramitnego

Andrzej Ruszczak, Świat nadprzyrodzony huculskich pasterzy

Jarmark w Delatynie. Obrazek z życia dzisiejszych Hucułów

Andrzej Wielocha, Jeszcze o nazwach „Pop Iwan” i „Czarnohora”

Czytaj dalej

Co się wydarzy w Łopience

W najbliższych dniach w łopieńskim sanktuarium wiele się będzie działo. Najpierw, bo już w najbliższą sobotę 19 września z okazji zbliżającego się święta Narodzenia Najświętszej  Maryi Panny (wypada 21 września według kalendarza gregoriańskiego) dziekan sanocki i zarazem proboszcz Komańczy ksiądz Andrzej Żuraw o godz. 11 odprawi mszę greckokatolicką. Kilka dni później, bo już w niedziele 4 października odbędzie się 21 – można więc powiedzieć, że już tradycyjny – powojenny odpust, którego rozpoczęcie planujemy na godzinę 11.
Na obydwie uroczystości serdecznie wszystkich zapraszamy. Czytaj dalej

Nocna modlitwa w Łopience

Kustosz łopieńskiego sanktuarium Zbyszek Kaszuba zaprasza po raz dziewiąty na nocne czuwanie w cerkwi w Łopience i na towarzyszące mu nabożeństwo ekumeniczne. W wigilię święta Wniebowzięcia NMP będziemy się modlić o szczególne łaski dla zwierzchników naszych Kościołów Nasze prośby będziemy powierzać orędownictwu Matki Bożej Łopieńskiej. Zapraszamy w piątek 14 sierpnia na godzinę 19. Zakończenie przewidujemy około północy. W programie między innymi: nabożeństwo ekumeniczne „Maryja – Matka Nieustającej Pomocy”, Msza Święta i wystawienie Najświętszego Sakramentu, nieszpory, różaniec, apel Jasnogórski, modlitwy do Matki Bożej, modlitwa zawierzenia papieża Franciszka. Dla uczestników, ku pokrzepieniu ciała, przewidziana jest ciepła herbata i słodycze. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych, a szczególnie pragnących modlić się o pojednanie, tych którzy chcą lepiej przygotować się do święta Wniebowzięcia, chcących poświęcić trochę swojego czasu z wdzięczności do Matki Bożej, ale także zmęczonych natłokiem wrażeń, szukających wyciszenia, szukających pocieszenia, szukających Boga.

O kolędowaniu w Łopience

W sobotę 1 lutego 2020 r. po raz ósmy zabrali się w cerkwi w Łopience kolędnicy, aby kontynuować piękną tradycję śpiewania kolęd. Łopienka była chyba jedyną doliną w Bieszczadach, gdzie w tym momencie przetrwały jeszcze resztki śniegu, więc aura była jeszcze zimowa, a pięknie udekorowana choinka w cerkwi i szopka pomagały przenieść się w atmosferę bożonarodzeniową. Za każdym razem kolędowanie w Łopience jest inne, inny jest skład osobowy, staramy się też śpiewać trochę inne kolędy. W tym roku po raz pierwszy przyjechali na kolędowanie Piotrek i Natalia. Piotrek przywiózł ze sobą lirę korbową i pięknie wygrywał melodie kolędowe, a Natalia swoim głosem wzbogacała chór kolędników. Jak widać Opatrzność Boża zadbała o obecność instrumentów na kolędowaniu. Oczywiście nie zabrakło księdza Bogdana, który dbał o zachowanie formy liturgicznej kolędowania, rozpoczął i zakończył kolędowanie modlitwą, a także był głosem wiodącym jeżeli chodzi o kolędy ukraińskie. Czytaj dalej

Ławrowscy z Łopienki w życiu politycznym Galicji

Impulsem, który skłonił dr. Leszka Rymarowicza do zainteresowania się historią rodziny Ławrowskich była intrygująca informacja o spoczywającym w krypcie pod kaplicą przy cerkwi w Łopience kapłanie pochowanym w białym habicie z drewnianym kielichem w ręku. Przypuszcza się, że był to zmarły w 1857 r. proboszcz Łopienki, Jędrzej Ławrowski. Jak się okazało przedstawiciele owych „łopieńskich” Ławrowskich przez kilka pokoleń byli znaczącymi postaciami w życiu religijnym, politycznym, a szczególnie kulturalnym Galicji, a później także i II Rzeczypospolitej. Rodzina Ławrowskich herbu Sas z Terki, Łopienki, Smolnika, Turzańska, Mszany, Odrzechowej, Wisłoczka, Hujska, Tarnawki, Lalina i wielu innych miejscowości jest przy tym klasycznym przykładem kształtowania się współczesnej inteligencji ukraińskiej z będącej esencją dawnych kresów wschodnich Rzeczypospolitej szlachty „gente Rutheni, natione Poloni”. Tak więc w grudniowy czwartek dowiemy się o tym, jakie związki rodzinne łączą spoczywającego w łopieńskiej krypcie Jędrzeja Ławrowskiego z Julianem Ławrowskim wicemarszałkiem Sejmu Galicyjskiego, „ukraińskim Caruso” Modestem Męcińskim, znanym ukraińskim etnografem Filaretem Kołessą, Karolem Irzykowskim, a nawet Renatą Bogdańską, żoną generała Andersa. Serdecznie zapraszamy do Muzeum Ziemi PAN w Warszawie (Willa Pniewskiego) przy alei Na Skarpie 27, w czwartek 19 grudnia 2019 roku o godzinie 18. 

Czytaj dalej

Wyjątkowy odpust w Łopience

W niedzielę 6 października odbył się w Łopience dwudziesty powojenny odpust. Był on podwójnie uroczysty gdyż swoją obecnością zaszczycili go dwaj arcybiskupi: abp senior Józef Michalik i abp Eugeniusz Popowicz Metropolita Przemysko-Warszawski Kościoła Greckokatolickiego. Przybyli też licznie księża obu obrządków z kanclerzami obu kurii włącznie. Zjawił się też ks. Miron Michaliszyn, który wiele złego zrobił ostatnio w Łopience, jednak teraz przeprosił za swoje poprzednie zachowanie.
Pomimo nie najlepszej pogody na odpust przybyło wiele osób, w tym ponad sto z pieszą pielgrzymką z Górzanki przez Tyskową prowadzoną po raz dwudziesty przez ks. Piotra Bartnika. Na początek uroczystości zostały odmówione chwalebne części różańca, później ks. abp Eugeniusz poprowadził Molebeń do Najświętszej Bogarodzicy Maryi, nabożeństwo wschodnie z litanią, której towarzyszą psalmy, czytanie z Ewangelii i aklamacje, a wszystko śpiewane na głosy. Natomiast Mszy Świętej przewodniczył ks. abp Józef Michalik, który wygłosił piękną homilię wzywająca do trwania w wierze pomimo zmieniających się okoliczności i do postawy pokory, której przykład dała Bogarodzica Dziewica Maryja. Czytaj dalej

XX odpust w Łopience

Towarzystwo Karpackie serdecznie zaprasza na jubileuszowy XX powojenny odpust w dawnej cerkwi pw. św. Paraskewy w Łopience, który odbędzie się 6 października 2019 r. W tym roku będziemy gościć dwóch metropolitów obrządku rzymskokatolickiego i greckokatolickiego. Mszy przewodniczyć będzie ksiądz arcybiskup senior Józef Michalik, a Mołebeń – modlitwę dziękczynną ku czci Najświętszej Maryi Panny poprowadzi ksiądz arcybiskup Eugeniusz Popowicz. Tradycyjnie odmówiony zostanie także Różaniec, aby wszyscy wierni mogli uzyskać łaskę odpustu zupełnego. Swoją obecność zapowiedziało wielu księży, więc będzie także możliwość przystąpienia do sakramentu pokuty. Uroczystości rozpoczną się ok. godziny 10, a Msza Święta ok. godziny 11. Po mszy zapraszamy na krótki koncert odpustowy podczas którego wystąpią Agata Rymarowicz, zespół „Łem MY” z Komańczy i zespół „Łopienka” z Cisnej. Oczywiście będą także stragany z rozmaitymi atrakcjami takimi jak rzeźby, ikony, książki i odpustowe zabawki oraz słodycze. Można będzie skosztować kromki chleba ze smalcem i posilić się znakomitym bigosem.
W ramach zbiórki publicznej, wszyscy chętni będą mogli wesprzeć prace prowadzone przez Towarzystwo Karpackie w Łopience.
Jak zwykle gorąco zachęcamy do uczestnictwa w pieszej pielgrzymce do Łopienki, która pod przewodnictwem księdza Piotra Bartnika wyruszy z Górzanki o godzinie 7 także po raz 20.
Do zobaczenia w Łopience.